Przypomniało mi się jak kiedyś, późną porą po seansie w Multikinie w Galaxy automaty parkingowe nie chciały nam z Różowym przyjąć banknotu. Drobniaków żadnych nie mieliśmy bo wszystko właśnie idzie na parkingi. Staliśmy jak widły, zastanawiając sie co zrobić i już chcieliśmy zostawić auto, wziąć taksówkę, kiedy uratował nas jeden z wychodzących i opłacił nam bilet widząc nasze zakłopotanie.
Pewnie nie przegląda wykopu ale - jeśli to czytasz to raz jeszcze bardzo
Pewnie nie przegląda wykopu ale - jeśli to czytasz to raz jeszcze bardzo

No, chyba że intencje masz dobre i nie miałeś czasu wczoraj czy cośtam - to zwracam honor