Dwa dni temu minął rok, od kiedy mieszkam w nowym mieście i rok, kiedy po raz pierwszy zamówiłem pizzę na dowóz. I właśnie wtedy, pomyślałem sobie, że pora spełnić swoje studenckie mimo niebycia studentem: zbudować wieżę z pudełek po pizzy. I oto ona. 37 pięter, 163 cm wysokości. Nawet nie chcę myśleć, ile pieniędzy na nią #!$%@?łem, ile zbędnych kalorii przyswoiłem i dlaczego dzisiaj ważę 10 kg więcej, niż rok temu. Tak
Ewentualnie okniarzem. 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ