Widziałem wiele wpisów na #bekazkatoli na temat starego testamentu i jego treści. Przypomniała mi się debata ateisty i wierzącego gdzie padły argumenty dotyczące ST i odpowiedzią było że Jezus kazał go interpretować sprawiedliwiej niż jest tam napisane. Trochę poszukałem i znalazłem ten fragment:
Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani
@falkonidas: Nie no, ja nie mam problemu ze zrozumieniem, że "to były inne czasy i inny sposób myślenia. Wszystko w biblii jest napisane zgodnie z ówczesną świadomością". W końcu ludzie żyli wtedy jak żyli, mieli mentalność jaką mieli i o otaczającej ich rzeczywistości wiedzieli tyle, ile wiedzieli.
Problem dla mnie, i w zasadzie chyba większości innych ateistów pojawia się wtedy, kiedy ktoś bierze te teksty i zaczyna twierdzić, że to
Komentarz usunięty przez autora
Problem dla mnie, i w zasadzie chyba większości innych ateistów pojawia się wtedy, kiedy ktoś bierze te teksty i zaczyna twierdzić, że to