Ustawiłem wczoraj wyszukiwanie obu płci na tinderze i po jednym dniu mam 10 razy więcej lików od chłopów niż od kobiet, nawet nie wiedziałem że w Polsce jest tyle gejzerów. #przegryw #tinder
Już prawie 23 lata na karku a ja nie mam kompletnie nic. Żadnych doświadczeń z kobietami, zero znajomych, żadnego doświadczenia zawodowego.
Zaburzenia lękowe są już trochę mniejsze ale nadal lęk mi ciągle towarzyszy. Jestem ciagle zmęczony, nie mam do niczego motywacji, nic nie wydaje mi się mieć sensu. Ciągle mam myśli że jestem beznadziejny i do niczego.
@przegrywam_przez_miasto Tylko piszę niby staram się tak pisać aby potem znajomość przełożyć na RL ale nie wychodzi. :/ Ja będzie można chodzić na imprezy to od razu zapisuje się na wszystkie imprezy z mojej okolicy i może spotkam może z jedną dziewczynę która będzie mną zainteresowana.
Nienawidze p0lek. Jestem z mordy 5/10 pod tym względem, że niczym się nie wyróźniam i nie jestem brzydki, a te szmule nie dadzą mi polubienia. Mam 42 polubienia ale to pewnie byli sami faceci a teraz jak sobie ustawiłem same kobiety to 0 lajków przez całą dobę. #tinder
W sumie to nie wiem dlaczego ale od kilku miesięcy (a mam już lvl 22) zacząłem odczuwać bardzo mocno #samotnosc spowodowaną brakiem znajomych (od ponad roku nie mam kompletnie żadnych znajomych) no i różowej (tego nigdy nie miałem).
Może efekt lockdownu i tego że przestałem już całkiem wychodzić z domu? Wcześniej myślałem że znajomi i dziewczyna po prostu nie są mi potrzebni.
Kogoś tam kiedyś przypadkiem poznałem w szkole czy na studiach (może z 3 osoby) więc mam następujące pytanie.
Używa tu ktoś facebook dating xD ? Nie wiem o #!$%@? chodzi że nie pozwala mi lajkować. Jebne dwa lajki i jest "Czas na przerwę bla bla bla odpocznij se troche" xD.
#anonimowemirkowyznania Mirki, piszę to aby się wyżalić bo naprawdę nie mam już siły. Niestety nie jest to bait, chociaż bardzo bym chciał. Czuję się jakbym ciągle walczył w okrążeniu, którego nie mogę przerwać. Nawet najprostsze rzeczy sprawiają mi problemy. Jestem #!$%@?ą sierotą i taka jest prawda. Czuję się wiecznie zestresowany każdą sytuacją - czy nową z którą nie miałem do czynienia czy taką, do której jestem już przyzwyczajony. Nie potrafię się wyluzować. Ludzie to wyczuwają bo za każdym kiedy próbuje wejść z nimi w interakcje reagują tym #!$%@? dystansem mimo, że dosłownie chwilę wcześniej lub później rozmawiają z kimś innym normalnie. Mój social life leży i robi pod siebie.
Mimo prawie 30 na karku i nieskonczonej liczby prób wyjścia z tego #!$%@? nie wiele posunąłem się do przodu. Na domiar wszystko, za każdym razem muszą pojawić się jakieś czynniki, na które nie mam wpływu, które całkowicie rozbijają moje próby. Żeby nie wspomnieć o sytuacji sprzed 2 lat, kiedy miałem jedyną okazję w ciągu calych wakacji na wyjście na piwo z ludźmi z liceum to tego dnia oczywiście padało... A teraz jeszcze ten COVID. Słaby social skill przekłada się na moje #!$%@? życie seksualne. Seks uprawiałem dosłownie (tak, liczyłem) 8 razy w swoim życiu. Ostatni raz w kwietniu. Mam #!$%@? małe doświadczenie i odnoszę wrażenie, że do każdego zbliżenia dochodziło z litości nad moimi nieudolnymi próbami. W związku z tym, że ostatni raz ruchałem ponad pół roku temu, moje libido jest w tym momencie na chyba zerowym poziomie. Już nawet poranna erekcja nie pojawia się codziennie... Nie czuję też ochoty na seks. Miałem szansę z miesiąc temu, ale laska oczekiwała ostrego dymania. Strasznie się tym zestresowałem i nawet mi nie stanął nie mówiąc o czymś więcej... Do tego wszystkiego doszedł znowu stres, że mając tak małe doświadczenie nie będę w stanie już nigdy zaspokoić żadnej kobiety.
Czas wolny staram się spędzać na świeżym powietrzu. Robiąc 4 lub 6 godzinne samotne spacery po mieście bo nic więcej mi nie zostało. To niestety nie poprawia mojego stanu, kiedy ciągle widzę grupy ludzi czy pary. Jest mi strasznie smutno. Chciałbym poczuć chociaż przez jeden dzień tą mityczną pewność siebie i zobaczyć jakie to uczucie wstać z rana pełnym energii. Zrobić wszystko (albo chociaż prawie wszystko) dobrze czy przeżyć fajny, udany seks.