Proszę was, bo nie wyczymie. 5 firma w tym roku, po raz kolejny po miesiącu miodowym wszystko zaczyna mnie na nowo wk**, a szczególnie czynnik ludzki. Znowu pod koniec dnia jedyne co mi przychodzi do glowy to "trzeba tym jeb* w piz**." Nienawidzę pracy w zespole. NIENAWIDZĘ.
Podsuńcie mi proszę jakiś pomysl na pracę dla indywidualisty-odludka, gdzie kontakty z ludźmi będę ograniczal do minimum i żebym jednocześnie na koniec dnia mógl zaszyć
5 firma w tym roku, po raz kolejny po miesiącu miodowym wszystko zaczyna mnie na nowo wk**, a szczególnie czynnik ludzki. Znowu pod koniec dnia jedyne co mi przychodzi do glowy to "trzeba tym jeb* w piz**." Nienawidzę pracy w zespole. NIENAWIDZĘ.
Podsuńcie mi proszę jakiś pomysl na pracę dla indywidualisty-odludka, gdzie kontakty z ludźmi będę ograniczal do minimum i żebym jednocześnie na koniec dnia mógl zaszyć
źródło: 10
Pobierz@DziadLab: chyba jako ten leżący na stole