Jako, że z serwisu komputerów wyleciałem już jakiś czas temu - opowiem o mojej byłej szefowej.
Kobieta taka zwykła, ale typowy Janusz biznesu. Wszędzie w firmie kamery, z 50 kamer na metr kwadratowy. Martwe punkty praktycznie nie istnieją.
Siedzi w domu, przed monitorem i patrzy co się dzieje w firmie. Załóżmy, że robisz herbatę... odłożyłeś woreczek na bok, na zlew. Jakieś 15 sekund później dostajesz sms "Panie fstab proszę wyrzucić woreczek z herbaty".
Inny przykład - robisz recovery na 3 laptopach a w jednym wymieniasz dysk, przychodzi sms "proszę zająć się jeszcze jednym komputerem w wolnym czasie".
Kobieta taka zwykła, ale typowy Janusz biznesu. Wszędzie w firmie kamery, z 50 kamer na metr kwadratowy. Martwe punkty praktycznie nie istnieją.
Siedzi w domu, przed monitorem i patrzy co się dzieje w firmie. Załóżmy, że robisz herbatę... odłożyłeś woreczek na bok, na zlew. Jakieś 15 sekund później dostajesz sms "Panie fstab proszę wyrzucić woreczek z herbaty".
Inny przykład - robisz recovery na 3 laptopach a w jednym wymieniasz dysk, przychodzi sms "proszę zająć się jeszcze jednym komputerem w wolnym czasie".
Przed nagraniem wszyscy uczestnicy zapraszani są do małego pokoiku, gdzie ok 20 lat młodszy Tadeusz Sznuk na około 20 letnim telewizorze pokrótce wyjaśnia zasady gry
źródło: comment_dBL2ADfzrdeOUdfjjpha5KYXWNOYamb2.jpg
Pobierzźródło: comment_eDL7hOKHKFLEH9rZ4IQZeIApYPqhnMBq.jpg
Pobierzźródło: comment_5UQdygMgySshDVyNjS7f7MdjuJkO9yCe.jpg
Pobierz