Znajomy robi mi remont domu. Miał przyjść 3 tygodnie temu, ale miał obsuwę i przyszedł w tym tygodniu, ale od przyszłego idzie na urlop na dwa tygodnie. Zapytał czy nie dałbym mu zaliczki, bo przydałoby się na urlop. Co myślicie, dawać, nie dawać? Normalnie z ekipami "z ulicy" robię zawsze tak, że albo place całość na końcu, albo jak robota jest długa to dziele
@AnonimoweMirkoWyznania: Musisz się dogadać z kolegą i mu wyjaśnić że Ty po prostu nigdy w taki sposób nie działasz i nie dlatego że nie chcesz mu dać, tylko dla świetego spokoju nie robisz wyjątków. wszyscy wiedzą jak to bywa z kolegami 100% pewności nigdy nie masz to nie wchodź w ten interes
#remontujzwykopem #kiciochpyta
Znajomy robi mi remont domu. Miał przyjść 3 tygodnie temu, ale miał obsuwę i przyszedł w tym tygodniu, ale od przyszłego idzie na urlop na dwa tygodnie. Zapytał czy nie dałbym mu zaliczki, bo przydałoby się na urlop. Co myślicie, dawać, nie dawać? Normalnie z ekipami "z ulicy" robię zawsze tak, że albo place całość na końcu, albo jak robota jest długa to dziele
wszyscy wiedzą jak to bywa z kolegami 100% pewności nigdy nie masz to nie wchodź w ten interes