Siemka mirki, dziś się dowiedziałem, że osoba która skręciła rękę i poszła na SOR na Koszarowej (zakaźny). Tam jej nie przyjęli no i dziś przyszedł do pracy. Orientuje się ktoś czy w ogóle można wejść do szpitala, czy jest całkowicie zamknięty?Pracuje blisko tego gościa no i teraz nie wiem czy dzwonić do sanepidu, czy nie, czy sie przejmować czy raczej wywalone. Siedział w pracy około 3 godzin zanim się wygadał że był
moneystars
moneystars