Wczoraj miałem pierwszą jazdę na placu i to jest kosmos jak ona otwiera oczy (zajęcia w szkole motocyklowej, a nie w randomowej "elce").
Instruktor kazał mi usiąść na moto "po swojemu" (kiedyś już trochę jeździłem). Co się okazało? Wszystko źle. Źle siedziałem. Źle nogi, źle plecy - ba, nawet źle ręce na manetkach trzymałem !
Jak już poprawnie usiadłem i zacząłem wykonywać pierwsze zakręty to jeździło się bajecznie. Kiedyś po prostu trzymałem
Instruktor kazał mi usiąść na moto "po swojemu" (kiedyś już trochę jeździłem). Co się okazało? Wszystko źle. Źle siedziałem. Źle nogi, źle plecy - ba, nawet źle ręce na manetkach trzymałem !
Jak już poprawnie usiadłem i zacząłem wykonywać pierwsze zakręty to jeździło się bajecznie. Kiedyś po prostu trzymałem
Co więcej, nie wiedziałem, że trzeba głową aż tak daleko za siebie wywijać. Nie wyobrażam sobie teraz
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@KasparowGaming: bo motocyklizm, wbrew pozorom, to sport :)