Powiedzcie mi jak to jest że ludzie traktuja blablacar jak prywatna limuzynę? Podjedziesz pod dom, odbierzesz, zawieziesz w nocy pod dom bo przecież o 1 w nocy mało autobusów w Warszawie albo we Wrocławiu jeździ i nawet dziękuję się nie usłyszy. Jeżdżę teraz dość dużo na trasie Wrocław-Warszawa i mam powoli dość ludzi. Niby fajny jest blablacar bo można pojechać taniej ale za dużo chyba ludzie oczekuja. Ostatnio zwierzyłem się gościowi że
KamilFX