Bycie fanem Blazers to musi być niezła jazda, najpierw pół roku wmawiasz sobie, że Portland w tym roku da radę, że Dame Goat, i tu wstaw jakiś kawałek Dolara, potem reszta składu Blazers znowu psuje ci krew (W tym roku CJ gra piach, rok temu jugol się połamał xd) znowu srasz że Oregończycy w tym sezonie dadzą radę, a jak zawsze kończy się to pierwszą/drugą rundą, nawet nie finałem konfy jak w
@KXNG_Preem: ja wyczuwam srogi srogi cyrk, pt. "trade, #!$%@?, request, #!$%@?!". Co w jego sytuacji kontraktowej będzie żenadą.
Mnie Lillarda bardzo szkoda, bo nigdy nie miał wystarczającego otoczenia by poważnie o coś walczyć i nic nie wskazuje, że kiedykolwiek w PTB mógłby je mieć.
Bycie fanem Celtics to musi być niezła jazda, najpierw pół roku wmawiasz sobie, że C's najlepsi, że Tatum goat i *tu wstaw tweeta Browna o nauczycielu i więzieniu*, potem Kyrie Irving znowu psuje ci krew (w tym roku tym logiem, rok temu samym jestestwem xd) znowu srasz że Celtics najlepsi, a jak zawsze kończy się to pierwszą/drugą rundą, ewentualnie finałem konfy jak trafią na #!$%@? Sixers albo coś, w Cleveland przynajmniej #!$%@?,
#nba
- CP3
- Kawhi