Ktoś chętny pochwalić się swoją półką z książkami? :)
Nie wiem czemu, ale uwielbiam patrzeć jak do kogoś idę jakie książki czyta. A jak mi się któraś spodoba, to pożyczam :D I jednak książki dużo mówią o osobie ;)
Poniżej moja kolekcja. Dosyć młoda, bo zgromadzona w czasie pobytu w Niemczech, czyli przez ostatnie 2 lata.
@Rezix: A tutaj moje rozkradzione kolekcje ( ͡°ʖ̯͡°) - Gra o Tron, Saga o wiedźminie (z której ostał się jedynie "Czas pogardy") i Trylogia husycka. A tak to stara, dobra Narnia, ukochany Orwell i Kossakowska + trochę lektur szkolnych - gorszych i lepszych
Drugi sezon The Wire. Wychodzi na to, że tylko Murzyni pedałay mają coś w baniaku, reszta najlepiej pławiłaby się w cipkach inkubełkach KFC. I zaczynam podejrzewać, że związki zawodowe przypłynęły do Stanów na statkach z Polakami ;) #serial #thewire
@dokumentydorejestracji: No, magia każdego odcinka The Wire (55~minut) :P Ale tak naprawdę dopiero po obejrzeniu wszystkich sezonów zaczniesz dostrzegać powiązania w całym mieście i nakreśli Ci się prawdziwy obraz systemu i jak to wszystko działa. Jeszcze duuuużo przed Tobą ( ͡°͜ʖ͡°)
Zazwyczaj nie piję sam, w sumie zdarza mi się to może raz w roku, raczej rzadziej. Ogólnie uważam picie do lustra za przejaw ułomności, swoisty wskaźnik patologii. Nie mówię tu o dwóch piwkach do meczu (choć tego też nie praktykuję), tylko osuszanie butelek mocnych alkoholi w samotności. No, ale ja nie o tym miałem pisać.
Może być lekko chaotycznie, bo już mi trochę w głowie szumi, więc z góry przepraszam jeśli będzie to mało spójne.
@deroo: KUP SOBIE, K---A, ORANGUTANA! Tak, k------o, owłosionego orangutana, nie mówimy tu o jakiejś p---------j kapucynce czy innym j-----m szympansie. Nie pytaj mnie skąd masz go wziąć, bo to nie mój problem. Orangutana nazwij Clyde (to nie podlega żadnej dyskusji, wszystkie orangutany mają na imię Clyde - nie pytaj dlaczego, tak działa życie). Zacznij bujać się z orangutanem po mieście, zabieraj go dosłownie, k---a, wszędzie: do klubów/pubów, parków, na rynek,