@NapoleonV: Ta, jasne... Bez przesady, dzieci to dzieci, jedne mądrzejsze a drugie głupsze, a te głupsze wypróbują coś podpatrzone w kreskówach. Sugerujesz, że kiedyś tak nie było? :P
@NapoleonV: P---------e, u mnie na osiedlu co popołudnie biega gromada dzieciaków z kijami i latają po placu zabaw. Wszystko zależy od miejsca, może u Ciebie jest akurat inaczej.
Proszę bardzo, zdjęcie z mojej klatki schodowej sprzed chwili, a to tylko jedna z 16 na całym osiedlu. Co chwilę się jakieś nowe kije pojawiają :)
co te dzieci to ja nie wiem. Kumpel (24 l.) był ostatnio w sklepie i dziewczyny pakowały zakupy w zamian za pare groszy do skarbonki na jakiś cel charytatywny. Jako, że kumpel nie jest s---------ą, wybrał tę najładniejszą dziewczynę. Ona mu pakuje zakupy i na koniec daje mu wizytówkę z kontem czy z jakimś adresem placówki. On do niej, że weźmie pod warunkiem, że ona napisze mu swój numer. Dziewczyna zrobiła wielkie
1) nie chodź do kościoła od paru lat bo ateizm motzno 2) idź bo matka ma 50'tke (o 7 rano k---a) 3) nie umiej żadnej modlitwy i siedź w pierwszej ławce gdzie wszyscy ministranci i księżulki przed tobą 4) udawaj że jesteś katolem wchuj i śpiewaj i mów wszystko jak reszta XD 5) słuchaj c-------o śpiewu mocherów i módl się żeby się to skończyło 6) wszyscy idą do komunii - miej wewnętrzną radochę jak opłatek zamyka japy tym fałszującym beretom XDDD
@OddieTG: Jak byś był taki "ateizm motzno" to byś miał w dupie to wszystko i nie przychodził się naśmiewać z czyjejś religii na mikroblogu. Tak to możesz być co najwyżej gimboateistą.
@artpop: To Ci nie wyszło, bo sam jestem ateistą, ale mimo to potrafię uszanować czyjąś wiarę i nie wyśmiewać jej i szkalować na każdym kroku. A szczególnie w momencie, kiedy mówimy o osobie ze swojej najbliższej rodziny.
Ech,zachowałam się jak burak, cebulorz straszny. Byłam niemiła dla klientki która nic nie zawiniła,po prostu 11h na nogach,gorąc i poprzednia wredna jak dzik klientka dała popalić. Źle mi z tym,mam wyrzuty sumienia,nie mam nawet jak przeprosić bo pewnie już nigdy do mnie nie przyjdzie. :( #oswiadczeniezdupy troche #feels
@Krankola: Czasami tak jest, ileż ja razy wydarłem się na kogoś tylko dlatego, że wcześniej ktoś mnie wkurzył... Postaraj się bardzo tym nie przejmować, nie ma sensu się zamęczać. @gleorn napisał wyżej fajną radę :)