Mirki mam zasadę, że nie sram w pracy, a dzisiaj od rana tak mi jeździ w brzuchu, że nie wiem czy wytrzymam do 17. Co mam robić? Dodam, że to mała firma i kibel mam w takim miejscu, że wszyscy widzą kto aktualnie z niego korzysta. Kiedyś klient się wysrał i śmierdziało później w całej firmie - dom jednorodzinny. Dajcie plusa i trzymajcie kciuki żebym donosił tego potwora do domu. (╥
Powiedzcie mi jedno, nie jestem tutaj od dawna. Dlaczego tutaj panuje przeświadczenie, że nowi użytkownicy tejże witryn są źli, niedobrzy i są automatycznie skreślani? ( ͡°͜ʖ͡°) Ludzie, którzy są tutaj dłużej czują sie wyżsi, lepsi, mądrzejsi, co jest oczywiście #!$%@?ą głupotą. Mam rozumieć, że w realnym życiu inni Was wyzywaja i sie nad Wami znecaja, dlatego tutaj musicie pokazać jakimi to nie jestescie krolami świata?