Nawiazujac do tego wpisu chciałbym także uwolnić świat od Januszy Biznesu W Januszpolach. Miałem podobna akcje. Praca po kilkanaście godzin dziennie, 6 dni w tygodniu. Specjalista do spraw windykacji, ale jednak ’weź podjedz tam’, ’rozliczysz kierowcę? A. nie ma’. Wyzysk jawny. Z roboty trafiłem kiedyś do szpitala ze względu na problemy z sercem to się na mnie kierownictwo obraziło ze nie chce mi się robić. Kilka tygodni później pożarłem się już z
Komentarz usunięty przez moderatora