@Ilovestripes: coolstory. Dwa lata temu kumpel miał osiemnastkę, przelało się sporo % i wypaliło zieleni, jego rodzice 'na wyjeździe' więc się bawimy. I nagle leci ten kawałek, a my roztańczeni w całym mieszkaniu całkiem oderwani od zmysłów. Kawałek jest bardzo wesoły więc i śmiechu od groma. :) Nagle cisza, prądu nie ma. Widzimy jak do pokoju wchodzi matka solenizanta. Kumpel nabzdryngolony który tańczył na fotelu najpierw krzyknął 'komunista stajl!' a
@Mazowia: Niestety, ale masz trochę racji. Stworzyliśmy ten tag, żeby oddzielić ziarno od plew czyli #muzykaelektroniczna, a obecnie caly czas lecimy trochę w jego kierunku. No ale najważniejsze, że mamy ludzi, sam tag niewiele znaczy :)
Pozwólcie że się wypowiem, bo widzę że niezły rozpad ekipy się tu robi. Mirkoelektronika to raczej ogół dobrej elektronicznej muzy, no nie? Jest w miarę dużo techno (o to się staram) jest w miarę dużo trance (to że ostatnio jest fala na to, nie znaczy że to będzie już na zawsze), jest house, triphopy
@Ilovestripes czytasz mi w myślach! W zeszłym tygodniu wpadłam na podobny pomysł tylko, że chciałam stworzyć kanał na YT ze wszystkimi numerami z tagu #mirkoelektronika i #muzykaelektroniczna. Chciałam je podzielić albo na gatunki albo na osoby, które je dodały.
Będąc w wannie tak pomyślałam sobie, że może byśmy sobie tutaj zrobili "tematyczne tygodnie" - raz w miesiącu przez wybrany tydzień każdy dzień miałby przypisany swój gatunek i tylko ten leciałby pod tagiem, np. poniedziałek - techno, wtorek - trance, vocal trance, środa - dnb, czwartek - deep house, progressive itp., a w piątek - hulaj dusza - po prostu nasze ulubione numery. Co Wy o tym?
Ja Wam powiem tak, to była luźna myśl póki co ;) możemy spróbować czy to w ogóle przejdzie. Kto chętny mega, kto nie - nie szkodzi. Ja mogę sprobować zebrać myśli, żeby to miało ręce i nogi, ale to jutro po uczelni. Tu nie chodzi o masowe wrzucanie wszystkiego co się zna
@znikajacypunkt: da się, potwierdzam, kot kumpeli z gimnazjum wszystko do kibelka robił :) ale to za młodu raczej trzeba. A pomyśl ile mi żwirku przy 2óch kotach szło :P
Z kompilacji Way Out West.
Blue Room Project - Out of Area (Habersham and Numinous Mix)