Z numerem, z którego dzwoniono do Andruszkiewicza już się wyjaśniło. Jakiś pismak-prowokator podawał sie a człowieka Kaczyńskiego. Na miejscu Prawa i Sprawiedliwości poprosiłbym Redakcję o wyjaśnienie sytuacji. Są granice. Ważą się losy Polski. A powoływanie się na obecnie jedną z najważniejszych osób w Państwie jest nadużyciem.
P.S Numer telefonu na samym dole załącznika.
P.S. II Wiesz pismaku -prowokatorze czym się od DZIENNIKARZA różnisz? A tym, że za wszelką cenę prowokujesz Zło. Nie
Zrob ktos o niej wykopalisko bo nie wytrzymie.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,94434,title,WP-przepytala-przyszlych-poslow-Reprezentantka-PO-odmowila,wid,17953634,wiadomosc.html
#polityka
Tym bardziej że pytania były żenujące.