IRO33
@Szmalu: w Polsce jesli chodzi o zakładanie maseczki np. w sklepach, to sporadycznie ktoś zacznie marudzić ( 99% pracownik sklepu) abyś założył, bo tak trzeba. Natomiast w Hiszpanii na przykład ludzie są już na takim poziomie otumanienia, że po wejściu do sklepu, leci za Tobą 5 osób i robią aferę krzycząc : mandat, policja, nawet nie ma opcji na normalną rozmowę. Standarem jest też, że jeden człowiek w samochodzie i prowadzi