#!$%@? mać próbuję zasnąć od trzech #!$%@? godzin i nawet #!$%@? nasen mnie nie kładzie, a syreny straży pożarnej i wiatr pizgający tak mocno, że mi ramy od okna skrzypią, nie pomagają. #!$%@? człowiek chce dobrze, uregulować sobie sen, zasypiać i wstawać o normalnych godzinach, ale nie #!$%@?, #!$%@? mi w dupe i piach w oczy jak zawsze. #!$%@?ć #!$%@? polską pogodę
@Korba112: „Fajną fazę” której i tak nie będą pamiętać następnego dnia xD. #!$%@? nie rozumiem ludzi, którzy spośród tylu dostępnych na rynku dragów wolą się ogłupić jakimś nasenem albo relanium, #!$%@? przecież to nudne w #!$%@? jest i nic poza uzależnieniem fajnego w tym nie ma. Leki z apteki nie są do ćpania i już pomijając fakt, że sobie samemu szkodzisz faszerując się tym gównem, to na dodatek w takim stanie
„Yoooo, stary mam plan jak stać się bogatym! Kupiłem ten kurs za 100 zeta na internecie o tym, jak inwestować w krypto i zacząć bawić się w dropshipping! Chodź do mnie na chatę, starzy wyjechali do ciotki na dwa dni, pogramy na ps4, spizgamy się (mam zajebiste jaranie), zamówimy pizze i wszystko ci opowiem jaki plan wykminiłem! Według szacunków moich oraz tego gościa z kursu za 2 lata uzbieram pierwszy milion, a
@HamulecDoKibla2 Z wypowiedzi poprzednika wynika i. Nie ma się czym przejmować. To tylko salmonella, rączka i po kłopocie. A salmonella nieleczona jest śmiertelna, jak wiele innych chorób zakaźnych.
Byłem w przychodni po leki na sen, bo psychiatra mi wypisał jakieś kupsko, które nie działa i mam po tym do tego jeszcze objawy podobne do kaca, a następną wizytę mam za dwa miesiące, więc stwierdziłem, że idę do rodzinnego. Wchodzę do gabinetu, mówię o mojej sytuacji, a ta z #!$%@? mi chciała relanium wypisać. Poprosiłem oczywiście o coś innego, dostałem receptę, podziękowałem i wyszedłem. Czemu lekarze 60+ wypisują dragi jak cukierki?
@k__d: Tylko, że ja otworzyłem tą szmatkę z alkoholem i naklejki do pyłu, a dopiero potem się pokapowałem, że szkło nie pasuje. Potem jeszcze wszedłem na allegro, żeby się upewnić, że mi złego produktu nie wysłali i okazało się, że ja po prostu nie umiem czytać i w pośpiechu kupiłem nie to szkło. Wina leży w 100% po mojej stronie, a nie sprzedawcy
Ciekawe czy tak za 100-200 lat będą istnieć historycy, archeolodzy, socjolodzy, kulturo i językoznawcy internetowi, którzy będą przeczesywać i badać XXI-wieczny internet, archiwa oraz martwe konta i strony, których właściciele kopnęli w kalendarz lata temu
@ChlopoRobotnik2137: Może kontrowersyjna opinia, ale mam wrażenie, że ten cały hejt, który spadł na popka został rozdmuchany do tego stopnia, jakby popuś podpalił conajmniej hospicjum dziecięce xD. Ja myślałem, że on naprawdę psa w dupsko wyruchał, a tutaj popek po prostu owczarka pindolem po pysku uderza. No jest to #!$%@? i nie na miejscu, no ale #!$%@? bez przesady. Kiedyś dla ludzi było rozrywką oglądanie jak proboszcz katował małysza, albo jak