@apee: ja sobie angielski pocwiczylem przynajmniej :D bo juz dawno nie uzywalem. Nic nie stracilem, swojej tozsamosci nie zdradzilem, bo tez mi to wygladało na scam na starcie, ale przynajmniej wiem, ze oszusci juz sie bardziej starają niż twoje strzały z nigerii, a na pewno są ludzie, którzy się na to nabiorą i może dzięki temu wpisowi ogarną się w porę.