Majster08
56 dni już za mną, więc myślę że to dobry czas, żeby napisać, jak ten czas mi zlecial,a dokładniej jakie zobaczyłem zmiany te pozytywne, jak i negatywne . Pierwsze 7 dni to mega motywacja, więc raczej upadek nie wchodził w grę ,wielki optymizm i chec zmiany na lepsze wiec nie zwracałem uwagi na to co negatywne. Kolejne 2 tygodnie nie były już takie kolorowe, chęć powrotu do uzależnienia była coraz mocniejsza, a
- Deminel
- rbk17
- Gradzik01
- Obywatel_Kondominium
- konto usunięte
- +5 innych