Pomagam na wałach. Ludzi pełno, worków jest, piasku jest. Tylko zero koordynacji.
Wały też układane z d--y. Nikt nie odmierza jakiegoś poziomu. Nie ma planów na układanie wałów. Tylko pytanie się ludzi co pamiętają 97 którędy woda szła. W sumie nikt nie wie nawet jak układać.
Przy jakimś parku ulozylismy pół metra. Ale kawałek dalej jest osiedle, nawet w dole i tam już dwie warstwy, bo z boku to nikt nie widzi.
Wały też układane z d--y. Nikt nie odmierza jakiegoś poziomu. Nie ma planów na układanie wałów. Tylko pytanie się ludzi co pamiętają 97 którędy woda szła. W sumie nikt nie wie nawet jak układać.
Przy jakimś parku ulozylismy pół metra. Ale kawałek dalej jest osiedle, nawet w dole i tam już dwie warstwy, bo z boku to nikt nie widzi.
#wroclaw #powodz