Mam zatrucie pokarmowe. Nudności, biegunka, zaparcia, gorączka, zimne poty, brak apetytu przez pierwsze dwa dni no i przez to brak treningu i przede wszystkim spadek motywacji ze względu na brak regularności. Dziś jest troche lepiej ale chyba nadal nie czuje się na siłach aby machać żelastwem. Jakie jest wasze zdanie na temat treningu gdy chorujcie, lepiej odpuścić i się zregenerować czy jednak zrobić trening choć na pół gwizdka? Dodam, że dawno nie
trach777
trach777
via iOS