paradoksem życia jest, że to, jakie życie będziesz mieć, jest zdefiniowane zanim się w ogóle urodzisz:
1) urodziłeś się w Europie - lepsze życie niż w 90% miejsc na świecie
2) urodziłeś się oskarkiem w Europie - zajebiste życie, wygrałeś loterię
3) urodziłeś się w Afrycie - masz #!$%@?
4) urodziłeś się w islamskim kraju jako kobieta - #!$%@?
5) urodziłeś się w Europie ale jesteś biedny - #!$%@?, żeby życie lepsze
1) urodziłeś się w Europie - lepsze życie niż w 90% miejsc na świecie
2) urodziłeś się oskarkiem w Europie - zajebiste życie, wygrałeś loterię
3) urodziłeś się w Afrycie - masz #!$%@?
4) urodziłeś się w islamskim kraju jako kobieta - #!$%@?
5) urodziłeś się w Europie ale jesteś biedny - #!$%@?, żeby życie lepsze
Gotowi na NNN?
U mnie już listopadowy unsub poleciał.