DzikiBill
DzikiBill
Panowie spokojnie nie będzie roksy ok, nie będzie odlotów też ok też damy rade ale gdzie wyjdą te #!$%@?? no na ulice?:) czyli wystarczy popytać jednego drugiego i już wiesz gdzie iść ruchać. Coś się skończyło coś się zaczyna taki jest kolej rzeczy. Dla mnie nawet na lepiej bo wole sobie na dymanko w plener jechać (jest coś w tym fajnego). Te #!$%@? nie skończą się , pojawi się ich więcej one