- wchodzi cejrowski do garażu Ferrari - DZIEŃ DOBRY - DZIEŃ DOBRY #!$%@? PO POLSKU NIE ROZUMIESZ? - DAJ MI TO CO MASZ W RĘCE - NO DAJ - PROSZĘ PAŃSTWA TO JEST STRATEG FERRARI - HEHE PATRZCIE JAKI GŁUPI xD - DOBRA IDZIEMY DALEJ - O! A TU MAMY BOLID. KOJARZĄ PAŃSTWO NA PEWNO MONOKOK RED BULLOWYCH BOLIDÓW? GRUBE, SOLIDNE WŁÓKNO WĘGLOWE. - A TU BOLID Z GUWNA. SRAJĄ DO WIADRA,
Robert Kubica był zawsze bardzo gadatliwym człowiekiem. Nie potrafił usiedzieć w miejscu i zawsze chciał coś mówić, nawet jeśli nie miał o czym.
Jednak pewnego dnia zaczął mówić tylko jednym słowem: "E". Nie wiadomo, dlaczego tak się stało, ale Robert był z tego bardzo zadowolony.
"E, E, E, E, E, E", mówił non stop, niezależnie od tego, czy rozmawiał z rodziną, czy ze znajomymi. Wszyscy byli zaskoczeni, ale Robert