Mój pradziadek pod koniec wojny znalazł się w Armii Ludowej i prawdopodobnie ścigał akowców. Niestety nie dane mi było dowiedzieć się o motywach tej decyzji. Podobno nie należał przed wojną do żadnego związku komunistycznego czy socjalistycznego. Brat mojego dziadka do końca życia go wyzywał od czerwonych #przegryw
@Earendil_: To że był w AL nie oznacza że ścigał, AL rozwiązano też przecież w 45, mógł wejść do Milicji jak większość ALowców wtedy. Wydaje mi się że ściganiem AK(w zasadzie post akowskiego WiN i tym podobnych) bardziej zajmowało się KBW, UB i NKWD
@Earendil_: Czytałem kiedyś że sporo osób też wchodziło do pierwszej lepszej partyzantki jaka się trafiła, no AL bądź co bądź też walczyło ze szwabami, nie zapominajmy że zgrupowanie AL walczyło też w powstaniu Warszawskim, niekiedy współdziałali z AK.
#przegryw