Teraz się napiję w parku, ale tu plac zabaw, więc trochę jak creep. Na szczęście jeszcze jeden kolejny park po drodze (tam jest toaleta publiczna) i mogę wracać do domu chyba.

Zwirosrajowi po żwirek i saszetki i mam wolne.

Wyszedłem, to urządzenie mi się rozładowało i musiałem kupić klasyczne. Szkoda, że nie było tych w miękkim opakowaniu, bo moim zdaniem lepsze są. Płynnego wszystkim.

Kot na dachu 5 piętrowego budynku i sobie kuka

Ech, za robotę się powinienem wziąć, a scrolluje telegram i sobie czytam jak się kradnie auta.

Mój czwarty ban, temu co mi zgłosił kilkadziesiąt komentarzy i wpisów, to życzę żeby na celi robił przysiady na butle jak na olimpiadzie.

Mam na imię Jean Claude Bardal

Jak się kzialem puka to p------e ore spać

Idę spać p------e

Poszedłbym do kołchozu.

,robiłem sobie tapetę z Deniskiem i Feliksem i płakać mi się chce