Naszego kierowcę spotkała bardzo niemiła niespodzianka przed calais we Francji. Gdy tankował samochód przez dach części załadunkowej naszego pojazdu wpakowało się do środka trzech "Google" ( ͡°͜ʖ͡°) z Afryki. Mieli najprawdopodobniej zamiar dostania się naszym pojazdem do Wielkiej Brytanii. Na szczęście nasz kierowca zorientował się, ze coś jest nie tak. W porcie podjechał prosto pod komisariat. Francuska policja "wyrzuciła" nieoclony towar i stwierdziła że nie ponosi
No i #!$%@? z tego, że za bezpieczeństwo we Francji odpowiada Francuska policja xD
Jak nie umią upilnować porządku to powinni być wyrzuceni z pracy.
Komentarz usunięty przez moderatora