S--------m z tego g---o mBanku, jakiś bank z normalną aplikacja i z założeniem konta przez neta? Chciałem założyć w millenium ale chcą żebym ruszył dupe do placówki to p------e
Ja p------e, co mnie pokusiło żeby pójść do#biedronka A wiem co, zmęczenie po #nocnazmiana w #pracbaza bo stonka o wiele bliżej w końcu jest. Przychodzi zapłacić, ja wyciągam hajs, a ta do mnie z wielką pretensją że o tej godzinie to mogę zapomnieć o płaceniu Zygmuntem. Dodam że do zapłaty miałem 58.90, a 8.90 chciałem dać drobnymi. W-------m się niemiłosiernie, skończyło się na jeszcze bardziej gburowatej pseudo pani i pseudo kierownik, rodzaj ewidentnie #madka która zaczęła gadać o tym przepisie że klientów musi mieć wyliczony hajs, ale na szczęście ja wiem, że ten przepis jest uchylony, więc załapała zawiechę i nie wiedziała co zrobić. W końcu łaskawie przyjęła taką płatność i wydała mi hajs. Oczywiście żeby nie było - musiała mi wydać też drobnymi, bo nagle "zgubiłem" te 8.90.
Tak na prawdę gdyby nie ton i podejście tych babek że "spadaj pan my tu jesteśmy sprzedawczynie hurt durr klękaj do lachy" to zapłacił bym kartą i tyle w temacie.
@PanKracy582: @Wielki_Czerwony_Smok: @Gandezz: Art. 537. KC § 2. Sprzedawca, który otrzymał cenę wyższą od ceny sztywnej, obowiązany jest zwrócić kupującemu pobraną różnicę.
Sytuacja z dziś. Rodzice sprzedają działkę na której znajduje się pole. Dzwoni zainteresowany Pan, mówi przez telefon, że ma kupca i on za domknięcie sprzedaży chce 1.5% no spoko. Tata powiedział, że no dobrze, zaprasza ustalić szczegóły i obejrzeć pole skoro jest zainteresowany. No i przyjechał po południu, pojechali, zobaczył. Wyciągnął jakąś umowę, opowiada ile to działek nie sprzedał, jakich to kupców na jakie kwoty znalazł. Mówi, że prowadzi firmę i jeśli
#wiedzmin