Wypoczywam, jutro ostatni dzień, spanko na lotnisku i o 7 wylot w niedzielę.
Odpoczęłam, nabrałam nowej energii, w planach do grudnia wydanie książki - oby się udało. "Listy młodego schizofrenika". Temat chyba będzie dobry, myślę, że sporo ludzi jest ciekawych jak wygląda ta choroba od mojej strony. Zwyczajnie.
No i plany na ogarnięcie się mocniej w sensie psychicznym. Oraz ruszenie z pisarskim Instagramem mocniej. #atencyjnysmuteczek