Mireczki, od ponad trzech lat hobbystycznie zajmuję się kaletnictwem. Dotychczas robiłem drobniejsze rzeczy, głównie dla rodziny i przyjaciół. Uznałem, że skoro chcę otworzyć w przyszłości zakład kaletniczy, to muszę przerzucić się na większy kaliber. Zacząłem więc od zrobienia torby na ramię. Zajęła mi o wiele dłużej niż przypuszczałem, no ale torba to przecież nie to samo, co bransoletka, portfel czy pasek. Mimo wszystko dałem radę i jestem gotowy na większe wyzwania ᕙ
Droppa
Droppa
via Android