Pracowałem jako rachmistrz spisowy w tegorocznym Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań. Setkom ludzi zadałem tysiące pytań - teraz czas odwrócić rolę i to ja czekam na Wasze :)
Ze wstępnych informacji:
-"rachowałem" w jednym z większych miast na północy Polski. Miałem bardzo ciekawy i kontrastowy rejon - z jednej strony zwykłe wieżowce, a z drugiej dzielnica niemal rozpadających się domków mieszkalnych.
-obowiązuje mnie tajemnica statystyczna (która dotyczy danych indywidualnych oraz osobowych), ale też zwykła ludzka przyzwoitość, która nie pozwala mi na zdradzanie rzeczy, które pozwolą powiązać różne historię z konkretnymi osobami (no... powiedzmy, że jeśli sytuacje są sympatyczne, to jeszcze jeszcze ;)). Dlatego nie napiszę w jakim konkretnie mieście pracowałem, co da mi trochę więcej swobody w opowiadaniu - uszanujcie to proszę a może i doceńcie ;)
To tyle tytułem wstępu:
Ask Me Anything !
P.S. To moje pierwsze AMA i zarazem pierwsza poważniejsza aktywność na Wykopie, więc - proszę - bądźcie wyrozumiali :)
Komentarze (44)
najlepsze
Psami mnie nikt nie szczuł i generalnie ludzie byli bardzo mili. Natomiast raz, pewien pies autonomicznie zdecydował się na mnie rzucić - na szczęście nie zdążył dobiec :)