Skutki Maratonu bez plastrów
Wierzcie lub nie, ale maratończycy zaklejają sobie sutki plastrami. Jeśli zapomną - efekt na zdjęciu. Nie wierzyłem, ale wujek google potwierdza.
vartan z- #
- #
- #
- #
- #
- 104
Wierzcie lub nie, ale maratończycy zaklejają sobie sutki plastrami. Jeśli zapomną - efekt na zdjęciu. Nie wierzyłem, ale wujek google potwierdza.
vartan z
Komentarze (104)
najlepsze
Nie ma zanczenia material koszulki. Tak samo moze otrzec bawelniana luzna koszulka, jak i z super-extra-hiper-pr0 tkaniny dla biegaczy. To jest sprawa indywidualna. Na tym zdjeciu gosc ma dosc obcisla (moim zdaniem az za obcisla) koszulke i widac efekty na zdjeciu. Przy za luznej koszulce material przy bieganiu bedzie falowal i delikatnie obcieral (brzmi to perwersyjnie - tak wiem %-)), ale gdy nasiaknie potem, potrafi to zmienic
Hmmm... tu raczej nie ma jakiejs reguly.
Jesli ciskasz po 20km i nic sie nie dzieje, to 2x taki dystans tez raczej nie spowoduje jakis spektakularnych efektow, jesli w ogole jakies spowoduje.
Ale moze sie okazac, ze zmienisz koszulke i nagle gdzies pojawia sie obtarcia.
Ja tez nigdy na nie nie narzekalem, do czasu tego feralnego upominku z wystajacymi szwami pod pacha. Delikatne otarcia sutkow sie zdarzaly, wlasnie przy nowych
Początkowo jakieś swędzenie, potem trochę bolesne swędzenie - ale nie za bardzo masz jak się
A już tak na serio, to słaba sprawa strasznie, ale dziwne, że nie zakleił sobie, bo jako raczej doświadczony biegacz powinien wiedzieć czym to grozi.
Te plastry o ktorych piszesz, to nie tyle plastry opatrunkowe, co rozszerzajace platki (dziurki?) nosowe.
Cos takiego -> http://www.domzdrowia.pl/65033,air-plus-plastry-na-nos-ulatwiajace-oddychanie-male-srednie-10-szt-.html
Na ile to rzeczywiscie dziala, a ile w tym efektu placebo (czy jak kto woli efektu marketingowego) nie mam pojecia, nigdy czegos takiego nie stosowalem.
@Jormung: obcisłe majty do biegania zazwyczaj załatwiają sprawę
bo nawet luzna koszulka przy kazdym kroku bedzie 'dotykac' (smyrac ;) m.in. sutki i moze doprowadzic do czegos takiego
(ale to przy dluzszych dystansach)
2. krwawienie to drobiazg - najgorszy jest słony pot, który jest wcierany w skórę/sutki przez koszulkę.
Komentarz usunięty przez moderatora
A przebiegłem 3 maratony i kilkanascie razy jakies dwudziestki + mase dych itp.
Raz na pół-ironmanie chyba. Po biegu miałem lekko otarta skore na wewnetrznej stronie uda od lajkry.
Z moich znajomych chyba tylko jeden sobie zakleja sutki bo ma z nimi problem :P
A takie krawe slady ciekawie wygladaja.
Tylko dlaczego taka bzdura na glowna idzie?
maratony przebiegłem w wioślarskiej lajkrze :
http://www.eurocalendar.info/sylwetki/foto/zd_14731_1.jpg
nawet na jednej połówce w Grodzisku kiedy koszulkę miałem całkiem mokrą czułem, że jeszcze parę kilometrów a miałbym kłopot z tym ocieraniem :)
http://www.wykop.pl/link/469481/podroz-przez-60kg-wagi-on-mogl-my-tez-mozemy/#comment-2956093