Badania wskazują, że przebywanie w pomieszczeniach oświetlanych przez oprawy z świetlówkami zwiększa 2-krotnie ryzyko wystąpienia raka skóry – czerniaka [11].
Używając tej samej analogii można by rzec że tasaka w kuchni nie należy używać bo ktoś by sobie go mógł postawić pionowo i się pośliznąć i uciąć sobie głowę.
Ja nie czaję kilku rzeczy. Przychylam się do tego co napisał @raj: świetlówka wcale nie jest gorąca jak normalna żarówka, tylko lekko gorąca. Dwa: to w jakim stanie skupienia jest coś zależy od temperatury i ciśnienia. Rtęć w temperaturze pokojowej jest metalem. Rtęć rozlana z żarówki stygnie i ma temperaturę pokojową (zwłaszcza, że żarówka nie jest jakoś mocno rozgrzana). Ciśnienie (jak już się ta rtęć się rozleje) też jest normalne -
Nawiasem mówiąc to niezły specjalista z tego faceta, najpierw wziął się za wykręcanie gorącej żarówki, a później jeszcze w nią wdepnął po tym jak zdążył ją upuścić i stłuc. Z takimi umiejętnościami chyba lepiej wezwać fachowca.
Podczas tankowania wyciekło mu z kanistra 200ml benzyny i przypadkowo wyleciał mu z buzi papieros, który spowodował wybuch samochodu.. prawie taka sama sytuacja, też chcecie usunięcia paliwa? o.o
Dziwna ta sytuacja z tą rtęcią , pamiętam że mój malutki kuzyn nadgryzł termometr i rtęć dostała mu się do przełyku, po kilku godzinach spędzonych w szpitalu skończyło się na płukaniu żołądka i było już wszystko dobrze.
Komentarze (197)
najlepsze
http://www.als-company.pl/pl/koniec_zarowki_i_co_dalej
Ta świetlówka w sumie zużywa mniej rtęci niż zwyczajna żarówka,
PONIEWAŻ NIE CIĄGNIE TYLE WĘGLA W ELEKTROWNI, który sam w sobie zawiera rtęć :)
Histerycy :D
- świetlówka JEST gorąca - poparzenie
- rtęć w świetlówkach jest w postaci par, jeżeli wykręcał żarówkę i mu spadł to na pewno nie zdążyła ostygnąć
- opary rtęci przenikają przez skórę a co dopiero przez ranę
- awantura o rtęć w postaci par
A idź Pan w !!%%. ... Właśnie jestem po kolacji.
To te żarówki oszczędzają energię? ;)
Jak by mu wpadł ten papieros do prawie już pustego kanistra to co innego.