Dobry wieczór. Mam pytanie z pogranicza metafizyki i psychologii. Czy jogurt ma duszę, odczucia czy wszczepione nań żywe kultury bakterii to wytwór chorej tkanki brutalnie pobranej od innych organizmów? Czy nie uważasz, że kultury bakterii to tylko efekt psychologiczny mający wzbudzić w nas uczucie w stylu "będę zdrowy, bo wdupiam bakterie"?
Dobry wieczór Otóż w mojej opinii jogurt nie posiada ww. cech z tego względu iż nie wiemy dokładnie czym jest dusza. Jest to rozważanie sięgające zarania dziejów i do dzisiaj nie jednoznacznie rozwiązane. Natomiast żywe kultury są tam od zawsze, nie są wszczepiane czy coś.
Co do drugiej części pana pytania, jest to prawda, podzielam pana
Komentarze (900)
najlepsze
Czy nie uważasz, że ten chłop z wieczka jest zajebisty?
Zajebisty, jak hanys
Komentarz usunięty przez moderatora
Dobry wieczór Otóż w mojej opinii jogurt nie posiada ww. cech z tego względu iż nie wiemy dokładnie czym jest dusza. Jest to rozważanie sięgające zarania dziejów i do dzisiaj nie jednoznacznie rozwiązane. Natomiast żywe kultury są tam od zawsze, nie są wszczepiane czy coś.
Co do drugiej części pana pytania, jest to prawda, podzielam pana