Wczoraj pisałem to na mikroblogu. Hoffman ładnie porzygotował sie do program,a cięte riposty i nie możliwość odpowiedzi na nie cenie bardziej niż kto z jakiej frakcji politycznej jest.
"mam w nosie badania czy kara śmierci odstrasza czy nie
każdy myślący człowiek wie , że odstrasza albo chociaz podnosi cene za usługe zabójstwa, co w efekcie przynosi ograniczenie liczby morderstw"
Mówi o badaniach nad tym, co sam ocenia jako "każdy myślący człowiek wie". Czyli twierdzi, że bardziej ufa swojemu "wiedzeniu jak każdy myślący człowiek" niż badaniom. To też zauważyłem komentarz wyżej.
A ona odstrasza. Badanie New York Times z 2007 roku, przeprowadzone na przestępcach w Stanach Zjednoczonych, w tych stanach gdzie kara śmierci obowiązuje wykazało, że 75 procent zbadanych przestępców powiedziało, że nie popełniało przestępstw zagrożonych kara śmierci bo się jej bało.
Nie ma jak to powołać się na rzetelne, naukowe badania. Przeprowadzili sondaż telefoniczny po zakładach karnych? Oczywiście, że kara śmierci odstrasza w pewnym stopniu, tyle że podobnie odstrasza kara (zazwyczaj dożywotniego,
@pawloz: Napisałem, że zabójcy nie analizują tego tak, że przy karze dożywocia opłaca im się popełnić zbrodnie, a przy karze śmierci już nie. Obie kary są bardzo dolegliwe, więc jeśli ktoś już zdecyduje się na zabójstwo, to albo w ogóle nie myśli o karze, albo liczy się z tym, ze nie zostanie złapany, albo ewentualnie godzi się na nią (przy czym tych ostatnich przypadków jest pewnie najmniej). Myślisz, że skoro kogoś
A co powiesz na umyślne samobójstwa w czasie wyroków dożywocia? Można by przypuszczać, że dla niektórych szybka egzekucja jest mniej odstraszająco od popełnienia przestępstwa niż długie lata w więzieniu. Też można do tego to sprowadzić i stwierdzić, że może dzięki dożywociu zamiast kary śmierci ocali się choć 1 osobę więcej na 1000. Tyle, że to przypuszczenia. A kara śmierci przecież nie jest pomysłem nowym - jeszcze 20 lat temu była
Moim zdaniem konstruktywna dyskusja. Jakoś nie widzę, żeby ktoś kogoś ośmieszył. Po prostu ot rozmowa. Jesteśmy przyzwyczajeni, że taką rozmowę zawsze ktoś musi "wygrać", być górą, a niekoniecznie i to jest właśnie taki przykład. Poza tym jestem zaskoczony w miarę obiektywną postawą Lisa.
Kalisz: " Drogi panie pośle. A kiedy pan będzie traktował, że ktoś przestaje być człowiekiem? Kiedy jest taki moment? W naszej Konstytucji jest argument o przyrodzonej godności.[...]Nie ma takiej granicy. "
Czemu lewica nie stosuje się do myślenia w ten sposób, kiedy mowa jest o aborcji?
Co do tematu kary śmierci, to nie wiem po co on został teraz nagle wyciągnięty. Kiedy opozycja zacznie zajmować się tym, co najważniejsze, czyli gospodarką ?
@UlfNitjsefni: Oczywiście, że rząd powinien się tym zająć w sensie praktycznym, ale opozycja mogłaby wywierać większą presję na rządzących poprzez częstsze poruszanie tego tematu.
Kiedy opozycja zacznie zajmować się tym, co najważniejsze, czyli gospodarką ?
Kiedy rząd zajmie się tym co najważniejsze, czyli gospodarką? chyba to rząd za to odpowiada, a nie opozycja, ona może tylko składać jakieś propozycje ustaw, ale wszystko zależy od koalicji rządzącej i to ona powinna się tym zajmować, a nie opozycja...
"Demagogia. Demagogia. Reakcja tej sali świadczy o tym, że pan chce grać na takich właśnie prostych odruchach. " - R. Kalisz
Jak oni grają pod publikę swoim socjałem, państwm opiekuńczym i innymi becikowymi to wszystko jest ok, ale jak ktoś wyraża poglądy które popiera większość społeczeństwa do tego stopnia że publiczność bije brawo, choć część pewnie nie jest nawet za opcją polityczną Hoffmana, to wtedy to jest demagogia. Nosz k##%a no więc
Ja jestem za karą śmierci. Ale tylko i wyłącznie gdy nie ma ŻADNYCH wątpliwości co do winy.
Np. w przypadku złapania mordercy na gorącym uczynku, nagrań z kamer itd. Do tego skazany powinien odsiedzieć z 2 lata znając dokładną datę wykonania wyroku. W końcu to ma być kara a nie wakacje.
@maqs7: Tyle, że w każdym cywilizowanym systemie prawnym, jeśli są jakiekolwiek wątpliwości, czy skazany jest winny, to nie można go skazać W OGÓLE. Dla tego nie ma tu podziału oczywiste, że winny - KS, mniej oczywiste - dożywocie. Tylko mniej oczywiste, że winny - odchodzi wolno.
A próba podważania takiego porządku jest skrajnie niebezpieczna, bo daje pole do wielu nadużyć.
@maqs7: Żadnych to nie będziesz miał jak będziesz Bogiem... świadek może być podstawiony, monitoring spreparowany - zawsze może być jakieś ale, nigdy na 100% się nie dowiesz.
Aczkolwiek osobiście CHYBA wolał bym być niesłusznie skazany na śmierć niż na dożywocie - męczyć się całe życie z taką myślą, brrrr...
Komentarze (111)
najlepsze
U Lisa był Hofman, nie Hoffman.
Wybranie go na rzecznika było bardzo dobrym posunieciem. Zazwyczaj jest dobrze przygotowany i wie co mówi
Komentarz usunięty przez moderatora
każdy myślący człowiek wie , że odstrasza albo chociaz podnosi cene za usługe zabójstwa, co w efekcie przynosi ograniczenie liczby morderstw
ale sam fakt, że ktoś kto zabił nie zrobi tego znów- vide łomiarz z wawy jest wystarczającym argumentem za karą śmierci
mam dość po uszy, po kokardę praw przestępców.
kiedy w końcu zacznie się walka o prawa ofiar?
nosz kurde kiedy?
"mam w nosie badania czy kara śmierci odstrasza czy nie
każdy myślący człowiek wie , że odstrasza albo chociaz podnosi cene za usługe zabójstwa, co w efekcie przynosi ograniczenie liczby morderstw"
Mówi o badaniach nad tym, co sam ocenia jako "każdy myślący człowiek wie". Czyli twierdzi, że bardziej ufa swojemu "wiedzeniu jak każdy myślący człowiek" niż badaniom. To też zauważyłem komentarz wyżej.
Swoją drogą zauważ, że Lis za każdym razem staje po jednej ze stron - nigdy nie potrafi zostać neutralnym moderatorem dyskusji.
Nie ma jak to powołać się na rzetelne, naukowe badania. Przeprowadzili sondaż telefoniczny po zakładach karnych? Oczywiście, że kara śmierci odstrasza w pewnym stopniu, tyle że podobnie odstrasza kara (zazwyczaj dożywotniego,
A co powiesz na umyślne samobójstwa w czasie wyroków dożywocia? Można by przypuszczać, że dla niektórych szybka egzekucja jest mniej odstraszająco od popełnienia przestępstwa niż długie lata w więzieniu. Też można do tego to sprowadzić i stwierdzić, że może dzięki dożywociu zamiast kary śmierci ocali się choć 1 osobę więcej na 1000. Tyle, że to przypuszczenia. A kara śmierci przecież nie jest pomysłem nowym - jeszcze 20 lat temu była
Czemu lewica nie stosuje się do myślenia w ten sposób, kiedy mowa jest o aborcji?
Co do tematu kary śmierci, to nie wiem po co on został teraz nagle wyciągnięty. Kiedy opozycja zacznie zajmować się tym, co najważniejsze, czyli gospodarką ?
Kiedy rząd zajmie się tym co najważniejsze, czyli gospodarką? chyba to rząd za to odpowiada, a nie opozycja, ona może tylko składać jakieś propozycje ustaw, ale wszystko zależy od koalicji rządzącej i to ona powinna się tym zajmować, a nie opozycja...
Jak oni grają pod publikę swoim socjałem, państwm opiekuńczym i innymi becikowymi to wszystko jest ok, ale jak ktoś wyraża poglądy które popiera większość społeczeństwa do tego stopnia że publiczność bije brawo, choć część pewnie nie jest nawet za opcją polityczną Hoffmana, to wtedy to jest demagogia. Nosz k##%a no więc
Np. w przypadku złapania mordercy na gorącym uczynku, nagrań z kamer itd. Do tego skazany powinien odsiedzieć z 2 lata znając dokładną datę wykonania wyroku. W końcu to ma być kara a nie wakacje.
A próba podważania takiego porządku jest skrajnie niebezpieczna, bo daje pole do wielu nadużyć.
Aczkolwiek osobiście CHYBA wolał bym być niesłusznie skazany na śmierć niż na dożywocie - męczyć się całe życie z taką myślą, brrrr...