@Ziombello: Bo to z serwisu który mógł by mieć nazwę "wymyśl najbardziej intrygującą bajkę", tak samo jak na bashu i innych są niby prawdziwe rozmowy z chata (a w większości znane dowcipy przerobione na formę rozmowy)...
Urzekła mnie ta beznadziejna historia, której nie zamierzam wykopywać, bo nie jest w żaden sposób uwiarygodniona.
Jeśli jest prawdą: to proszę screeny aukcji, mejli - to nie problem, przy okazji będzie wiadomo, która osoba na allegro jest oszustem (będziemy znać nick).
Smutna prawda jest to, ze ile historyjek w necie tyle bajek. Jeszcze smutniejsza, ze ludzie wpadali na jeszcze glupsze pomysly niz nawet najtęższy umysł potrafi wymyślić
Pewien Pan sprzedawał cenną rzecz (nazwijmy ją komputer, bo nie pamiętam co). Po skończeniu aukcji zadzwonił do osoby, która wygrała, a ta na to że jednak 'się rozmyśliła' i nie pomogły tłumaczenia, że on potrzebuje tych pieniędzy, ona związała się umową. Następnego dnia zadzwonił do niej z zastrzeżonego i podając się za innego allegrowicza (nowe konto) spytał czy kupiła ten komputer, bo on by go kupił nawet
Komentarze (80)
najlepsze
Jeśli jest prawdą: to proszę screeny aukcji, mejli - to nie problem, przy okazji będzie wiadomo, która osoba na allegro jest oszustem (będziemy znać nick).
Smutna prawda jest to, ze ile historyjek w necie tyle bajek. Jeszcze smutniejsza, ze ludzie wpadali na jeszcze glupsze pomysly niz nawet najtęższy umysł potrafi wymyślić
Pewien Pan sprzedawał cenną rzecz (nazwijmy ją komputer, bo nie pamiętam co). Po skończeniu aukcji zadzwonił do osoby, która wygrała, a ta na to że jednak 'się rozmyśliła' i nie pomogły tłumaczenia, że on potrzebuje tych pieniędzy, ona związała się umową. Następnego dnia zadzwonił do niej z zastrzeżonego i podając się za innego allegrowicza (nowe konto) spytał czy kupiła ten komputer, bo on by go kupił nawet
Trzeba było go zlicytować z ukradzionego konta za kosmiczną kwotę i kazać sobie wysłać do Niegerii.