@BioZ, śmiać mi się chce jak coś takiego czytam. W ten sposób można sobie dowolnie interpretować biblię. Jak za 100 lat coś nie będzie zgodne z panującą wiedzą/światopoglądem to się zrobi ponowną interpretację i będzie 'cacy'. A potem kościół buńczucznie mówi, że biblia jest wspaniała bo jest ponadczasowa. Wspaniałość biblii polega na tym, że jest pisana językiem nie naukowym, nie technicznym, dzięki czemu jest mnóstwo interpretacji, ale oczywiście ta podawana przez
Miejsca niedosłowne trzeba zinterpretować, wynika to z natury tekstów z których są zbudowane.
Problem tkwi we właściwym zinterpretowaniu w obliczu rozwoju nauk.
Pamiętamy dobrze, że w Średniowieczu Kościół wyraźnie sprzeciwiał się "zdegradowaniu" teorii geocentrycznej, niejako wychwalającej najważniejsze zdaniem wierzących stworzenie Boga, czyli Ziemię wraz z całą ludzkością na niej. Jednak był to problem wynikający właśnie z kwestii niegodzenia religii z nauką, swoisty fideizm. Na szczęście teraz nie panuje już taka ignorancja i
Genialny jest ten film. Muszę przyznać, że biblijna wersja tłumaczona naukowym bełkotem przemawia do mnie bardziej, niż wersja naukowa obajśniona bełkotem religijnym. Nie spodziewałem się tego.
A ja mam wrecz na odwrot. Wersja naukowa, mówiona bełkotem religijnym, jest tak zaj$!iscie patetyczna, ze prawie jak homeworld, albo battlestar galactica, problem w tym ze kobieta to czyta czasami jakby dostawała orgazmu, i troche to smiesznie brzmi :]
to jest nierealne ponieważ kościelni mają jazde, że latają duszki i aniołki koło nich i ze gdzieś tam za chmurami śmiga Pioter na posyłke Jahwe. Pateroster! ;P
"Jako biolog wierzę w ewolucję, ale ona tłumaczy tylko jak doszło do rozwinięcia się dzisiejszych roślin i zwierząt z prostszych form. Nie tłumaczy ona jak na początku powstał ten potencjał.
To, ze film nie jest zgodny z twoimi wierzeniami nie jest powodem do zakopywania, zwlaszcza ze jest on czyms nowatorskim, swietnie wykonanym i pobudzajacym w pewnym stopniu do myslenia."
Według Ciebie jest, ale tak samo on, jak i Ty, macie prawo zakopać wszystko to, co się Wam żywnie (nie)podoba. Powód może być akurat taki, że masz zły dzień. Niech Odyn będzie z Tobą :)
To, ze film nie jest zgodny z twoimi wierzeniami nie jest powodem do zakopywania, zwlaszcza ze jest on czyms nowatorskim, swietnie wykonanym i pobudzajacym w pewnym stopniu do myslenia.
(no chyba, ze po zainspirowaniu filmem probujesz mieszac religie z nauka do oceny merytoryczej zawartosci wykopu...to nie zadziala)
A swoja droga chcialbym zobaczyc inne religie opisane w podobnym naukowym stylu.. Chociazby wierzenia germanskie (moim zdaniem najciekawszy system wiary jaki powstal,
Komentarze (32)
najlepsze
Problem tkwi we właściwym zinterpretowaniu w obliczu rozwoju nauk.
Pamiętamy dobrze, że w Średniowieczu Kościół wyraźnie sprzeciwiał się "zdegradowaniu" teorii geocentrycznej, niejako wychwalającej najważniejsze zdaniem wierzących stworzenie Boga, czyli Ziemię wraz z całą ludzkością na niej. Jednak był to problem wynikający właśnie z kwestii niegodzenia religii z nauką, swoisty fideizm. Na szczęście teraz nie panuje już taka ignorancja i
"Jako biolog wierzę w ewolucję, ale ona tłumaczy tylko jak doszło do rozwinięcia się dzisiejszych roślin i zwierząt z prostszych form. Nie tłumaczy ona jak na początku powstał ten potencjał.
Michael Marriott"
To, ze film nie jest zgodny z twoimi wierzeniami nie jest powodem do zakopywania, zwlaszcza ze jest on czyms nowatorskim, swietnie wykonanym i pobudzajacym w pewnym stopniu do myslenia."
Według Ciebie jest, ale tak samo on, jak i Ty, macie prawo zakopać wszystko to, co się Wam żywnie (nie)podoba. Powód może być akurat taki, że masz zły dzień. Niech Odyn będzie z Tobą :)
To, ze film nie jest zgodny z twoimi wierzeniami nie jest powodem do zakopywania, zwlaszcza ze jest on czyms nowatorskim, swietnie wykonanym i pobudzajacym w pewnym stopniu do myslenia.
(no chyba, ze po zainspirowaniu filmem probujesz mieszac religie z nauka do oceny merytoryczej zawartosci wykopu...to nie zadziala)
A swoja droga chcialbym zobaczyc inne religie opisane w podobnym naukowym stylu.. Chociazby wierzenia germanskie (moim zdaniem najciekawszy system wiary jaki powstal,