@Jabby: Przykład profesjonalizmu, dokładnie. Krytykować ugrupowanie za książkę, którą ledwie można dostrzec na plakacie - ale nawet nie za samą jej treść, ale za to, jak ktoś ją ocenił.
Ciekawe, czy gdyby ktoś dociekł, że na jednym z plakatów polityk PO albo SLD siedzi na stołku, którego markę (po przeprowadzeniu miniśledztwa) zidentyfikowałby jak IKEĘ - a jak wiadomo, twórca firmy Ingvar Kamprad był w czasie II Wojny aktywnym działaczem nazistowskim -
@Jabby: Tematyka ciekawa. Denerwuje mnie obecne podejście do imigrantów. Cokolwiek się powie, od razu łatka nazisty itp. jest przyklejana. Co złego w tym, że ludzie chcą zachować jednolitość kulturową?
Krytyka kogoś innego za to że przeczytał daną książkę jest czymś absolutnie żałosnym. Powinniśmy piętnować ludzi za nieczytanie książek, a nie za to że przeczytali za dużo.
Ja na przykład czytałem kiedyś Mein Kampf (nie skończyłem bo to gniot straszliwy) i co? Jestem faszystą? Bzdura.
można jeszcze "przyczepić się" do symboliki skutera (skuter>Piaggio>podczas IIWŚ produkowali samoloty wojskowe>Włosi>Mussolini>faszyści), kobiety z rękami ułożonymi w kształt broni (pewnie chcą strzelać do ludzi!!!) i futerału, który jest pewnie nawiązaniem do porachunków mafijnych. Oczywiście przytaczając przy tym odpowiednio wypowiedź historyka nt. Mussoliniego, filmowca nt. Jamesa Bonda i Roberta Rodrigueza nt. Desperado.
Ja to widzę w ten sposób - dziewczyna została zaprzęgnięta do sesji zdjęciowej, chciała pokazać się z inteligentnej strony więc jako
"Nie przechadzałabym się pod pachą z książką Jeana Raspaila. Autor (ur. 1925 r.) jest przedstawicielem skrajnej prawicy, antydemokratą, monarchistą i ksenofobicznym nacjonalistą. Oczywiście demokracja jest po to, aby wszystkie potwory przemawiały. Choć to niepokojące, że aż pięć jego książek jest dostępnych na polskim rynku (wszystkie opublikowane w wydawnictwach katolickich), w tym wielokrotnie wznawiana powieść z roku 1973 "Obóz świętych", w której autor krytykuje politykę imigracyjną Francji, czym zasłużył sobie na oskarżenia o
Z prośbą o ocenę książki i autora zadzwoniliśmy do wybitnych tłumaczy i znawców literatury francuskiej, m.in. Jana Gondowicza, Magdaleny Miecznikowskiej i Anny Wasilewskiej. Nie znali książek Raspaila.
- Nie przechadzałabym się pod pachą z książką Jeana Raspaila. (...) - mówi Anna Wasilewska
Skoro nie zna jego książek, to jakim prawem się wypowiada?
Prof. Kazimierz Kik, lewicowy politolog z PAN, kandydat do Senatu z list SLD (...) Powinni ją przeczytać zwłaszcza lewicowi ideolodzy,
Agora i jej obsesje - wg nich należy pewnie przywrócić Indeks Ksiąg Zakazanych. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem PiS-u, ale nie czytania książek. Wykop, żeby jak najwięcej ludzi zobaczyło, jacy kretyni pracują w Agorze.
Komentarze (19)
najlepsze
Z prośbą o ocenę książki i autora zadzwoniliśmy do wybitnych tłumaczy i znawców literatury francuskiej, (...)
Przykład profesjonalizmu dziennikarskiego. Krytykować książkę której się nawet nie przeczytało.
Ciekawe, czy gdyby ktoś dociekł, że na jednym z plakatów polityk PO albo SLD siedzi na stołku, którego markę (po przeprowadzeniu miniśledztwa) zidentyfikowałby jak IKEĘ - a jak wiadomo, twórca firmy Ingvar Kamprad był w czasie II Wojny aktywnym działaczem nazistowskim -
Jest ebook :D.. Czytanko!
Ja na przykład czytałem kiedyś Mein Kampf (nie skończyłem bo to gniot straszliwy) i co? Jestem faszystą? Bzdura.
Ja to widzę w ten sposób - dziewczyna została zaprzęgnięta do sesji zdjęciowej, chciała pokazać się z inteligentnej strony więc jako
enhance
got em'
- Nie przechadzałabym się pod pachą z książką Jeana Raspaila. (...) - mówi Anna Wasilewska
Skoro nie zna jego książek, to jakim prawem się wypowiada?