Mam wrażenie, że facet miał po prostu "szczęście", że laptop zamordowała właśnie taka usterka. "Wybuchy" i akty samospalenia sprzętu elektronicznego od jakiegoś czasu traktowane są naprawdę poważnie, więc gdyby Sony olało tę sprawę, to byłby to dla nich reklamowy strzał w stopę.
@mnik1: Nie tylko reklamowy ale też bali się pewnie pozwu. W stanach to by pewnie dostał duże odszkodowanie od Sony za narażenie na utratę zdrowia. Tu Sony chciało sprawę szybko załatwić, dlatego tak ochoczo tego starego laptopa zabrali - aby klient nie zaczął się zastanawiać czy czegoś więcej od firmy nie dostanie jeśli zgłosi sprawę do sądu.
Mam dwa laptopy Della kupione na allegro.Oba wyposażone były w baterie z "wybuchowej" serii.Po wypełnieniu formularza na ich stronie w ciągu 2 tygodni dostałem z Anglii dwie przesyłki z nowiutkimi bateriami.
Mi na analogiczną sytuację (tylko z telefonem, w czasach gdy było to naprawdę drogie urządzenie) Sony odpowiedziało "bujaj się, uszkodzenie mechaniczne". Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Parę lat temu była seria wadliwych baterii, jeżeli okaże się że miałes jedną z nich (co łatwo określić po numerze seryjnym), wymienią Ci całego laptopa.
Komentarze (39)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Zobacz na Wikipedii, zjedź do roku 2006.
Zobacz też stronę Sony