Najpewniej było to krótko po wysiłku (meczu), jeśli ktoś biegał intensywnie przez 90 minut, to wie, że prysznic nie załatwia sprawy i obfity pot jeszcze pojawia się do godziny po wysiłku. W tej salce pewnie było ciepło, co spotęgowało efekt.
Dla pewności, proponuję przebiec 10 km, wziąć prysznic, ubrać się w koszulę i posiedzieć w ciepłym miejscu.
Po pierwsze musialby sie caly obficie spryskac, po drugie blokowanie wydzielania potu w takich ilosciach chyba byloby niebezpieczne.
Jak dla mnie to zadne nie powinno byc blokowane dlatego staram sie kupowac dezodoranty ale coraz trudniej je w ogole znalezc (po cichu znikaja z rynku?)
Kąpiel w antyperspirancie była by dość droga ;] A swoją drogą albo ma człowiek przerost gruczołów potowych albo jakąś inną chorobę czy po prostu predyspozycję względem pocenia się bo normalni ludzie aż tak się nie pocą... może otyli ale nie wiem czy aż tak...?!(albo jest ostro nagrzany. a może chodzi o środki wspomagające trening bądź inne medykamenty albo po prostu duży stres związany z konferencją)
Wiecie co? Od jakiegoś czasu zacząłem wchodzić najpierw na Reddita, a dopiero potem na Wykop. Oszczędzamy sporo czasu, no chyba że ktoś chce komentować kalkę Reddita.
Ja nie wchodzę na reddita (zbyt często) więc nie widzę nic dziwnego. A myślisz że to co na reddicie nigdzie wcześniej nie było?(i broń bożę nie bronię wykopu ale rzeczy znajduje się gdzieś w internecie i gdzieś zamieszcza). ja wolę po Polsku i tyle.
Miałem podobnie, żadne antyperspiranty mi nie pomagały, pociłem się bez przerwy, nawet siedziąc i nic nie robiąc, strasznie wkurzająca sprawa. Ale pewnego dnia postanowiłem że z tym skończę i zainwestowałem w Antidral, pod pachami absolutnie ZERO potu nawet przy wysiłku fizycznym.
prawdę mówiąc żadnych nie odnotowałem. Jedynie przy pierwszych użytkowaniach piecze skóra ale potem idzie się przyzwyczaić. Raz w tygodniu, na noc absolutnie wystarcza a potem luz :)
Myślę, że duży wpływ miało też naświetlenie dla kamer(o ile takie występowało), które potrafi wydzielić dużo ciepła, a skierowane na niego także dużo potu ;P
Komentarze (133)
najlepsze
Dla pewności, proponuję przebiec 10 km, wziąć prysznic, ubrać się w koszulę i posiedzieć w ciepłym miejscu.
Jak dla mnie to zadne nie powinno byc blokowane dlatego staram sie kupowac dezodoranty ale coraz trudniej je w ogole znalezc (po cichu znikaja z rynku?)
Komentarz usunięty przez moderatora
prawdę mówiąc żadnych nie odnotowałem. Jedynie przy pierwszych użytkowaniach piecze skóra ale potem idzie się przyzwyczaić. Raz w tygodniu, na noc absolutnie wystarcza a potem luz :)