"Następnym zdarzeniem powtarzanym bardzo często był fakt, że mogłem powiedzieć, czy ktoś za mną idzie. To już była raczej umiejętność, która pojawiła się około w wieku 6-7 lat a zniknęła w wieku około 10 lat. Może opiszę to „za mną ktoś idzie”: jak szedłem chodnikiem i na tym samym chodniku do 200m za sobą jeśli ktoś za mną szedł czułem nacisk takiej jakby energii na plecy." Hej, ale to nie jest przecież
@proximacentauri: Nie bierz tego do siebie, ale z doświadczenia wiem, że jakbyś coś takiego powiedziała w grupie osób (bardziej to, że to normalne) to możliwe jest, że później nie traktowali by Cię za poważnie, a w wersji podkolorowanej jeszcze tego samego dnia siedziałabyś na oddziale zamkniętym. Chyba, że mnie wkręcasz, ale ta myśl spowodowana jest chorobą :)
Trochę się rozpiszę, jestem Oneironautą, ale obracałem się na różnych forach więc o takich sprawach też trochę wiedzy posiadam.
Na początku co do myślenia bez wokalizacji słów. To nie jest nic nadzwyczajnego. Sztuka szybkiego czytania polega na braku wokalizacji tekstu w myślach. Każdy człowiek myśli na kilku poziomach, możesz wokalizować jakieś słowa w myślach, wizualizować coś i jednocześnie myśleć "bez słów". No bo nie sądzisz chyba, że człowiekowi do myślenia jest potrzebna
@Romek93: No z tym myśleniem to też złego przykładu może użyłem, ale napisałem, że jeden typ osobowości nie wyklucza innych. Ale generalnie wszystko się opiera na takim stanie umysłu, w którym kinestetyk odtwarza zapamiętaną wiedzę. Może się mylę bo dosyć dawno o tym czytałem i nie umiem tego opisać i ubrać w słowa.
Ta nadinterpretacja jednak czasem się sprawdza (przeczucie), czasem się nie sprawdza i czasem zaraz się śmieję z tego
@misiafaraona: Bo pamiętam, jak dawno dawno temu rozmawiałem z kolegą o tym. Pokazywał mi swoją linię życia, pokazał mi gdzie ona się znajduje i pamiętam, że jego była strasznie długa i chciał zobaczyć moją. Moja była dosyć krótka i pamiętam, że nie było żadnych rozwidleń.
@emuw3p8bryw3an8: Tak. Sny prorocze głównie nasiliły się jak już było ze mną dużo lepiej. Chociaż sam nie wiem czy to można wrzucić do worka z innymi objawami. Ostatnio, tj. jakieś pół roku snów albo w ogóle nie pamiętam, albo robię w nich 203479834 rzeczy i ciężko cokolwiek zapamiętać, albo to co się sprawdza jest w sumie nie ważne (pewnie na pierwszy rzut oka...). Np. 2 dni temu śniło mi się, że
@fafner: tak tak, pisałem o tym w tej pokazywarce, że było już ama o schizofrenii, jednak ja o samej chorobie czy też zaburzeniu nie napisałem prawie nic ;)
Komentarze (42)
najlepsze
Na początku co do myślenia bez wokalizacji słów. To nie jest nic nadzwyczajnego. Sztuka szybkiego czytania polega na braku wokalizacji tekstu w myślach. Każdy człowiek myśli na kilku poziomach, możesz wokalizować jakieś słowa w myślach, wizualizować coś i jednocześnie myśleć "bez słów". No bo nie sądzisz chyba, że człowiekowi do myślenia jest potrzebna
Ta nadinterpretacja jednak czasem się sprawdza (przeczucie), czasem się nie sprawdza i czasem zaraz się śmieję z tego