AMA Pracownik sklepu z dopalaczami
Przez 8 miesięcy pracowałem w legalnie działającym sklepie jako sprzedawca dopalaczy. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania związane z tą branżą.
- #
- 437
Przez 8 miesięcy pracowałem w legalnie działającym sklepie jako sprzedawca dopalaczy. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania związane z tą branżą.
Komentarze (432)
najlepsze
Zależy jakich. :P
Niektóre sklepy sprzedawały opoidy , które były bardziej nie bezpieczne od morfiny.
Biznes ten byłby dobry gdyby był w jakiś sposób kontrolowany i ograniczany.
Jednak w przypadku dopalaczy osoba zażywająca daną pigułkę/ mieszankę nie wiedziała jaką substancję tak naprawdę zażywa. W przypadku gdy przedawkowała dany narkotyk, lekarze nie umieli jej udzielić pomocy. Bo aby odtruć człowieka należy najpierw wiedzieć czym został otruty.
Z tego co się orientuje nasza firma miała stałych prawników i nigdy z nimi nie było problemu.
Po za tym dopalacze były też trochę demonizowane. Wielu ludzi denerwował fakt, że inne
zależy jaką definicję narkotyku przyjmujesz.
W psychologi narkotykiem określa się substancję, która spełnia 2 warunki.
a) Może powodować uzależnienie.
b) odurza.
Powołując się na to definicję wikipedia podaje, że alkohol to narkotyk, zaliczany do depresantów.
Zarabiałem 3500 zł, przy czym utarg miesięczny często przekraczał 10 tysięcy zł.
( Mówię o czystym zysku sklepu. )
2) Mnóstwo
Pierwsza z brzegu:
Gość dosyć nieśmiało podchodzi do lady. Po czym bez żadnego cześć czy dzień dobry:
"Mam takie pytanie... Czy Kratom można podawać doodbytniczo i czy będzie działał lepiej?
Bo boje się igieł."
3) Ktoś Ci groził?
Nie. Czasami klienci, którzy chcieli towar na kreskę byli agresywni. Jednak wtedy
Jak ktoś nie miał dowodu osobistego to ściemniał, że zostawił w domu, czeka na wyrobienie,
prosił jakąś dorosłą osobę o zakup itp.
Nikt raczej nie wpadł na pomysł aby sprawdzić czy mam prawo legitymować.
Z drugiej strony zabawki erotyczne też są legalne a shexshopy wymagają pokazania dowodu osobistego, często nawet przy wejściu do sklepu. :)
Tak. W większości przypadków wiedziałem.
2.Towar był produkowany w Polsce czy import?
Kupowaliśmy czyste substancje z zagranicy.
W sklepie na zapleczu z nich robiliśmy mieszanki ziołowe.
(rośliny nasączone sztucznymi kanabinoidami )
JWH-210 było 82 raz aktywniejsze od THC. Jeden gram tej substancji kosztował 60 zł
i wystarczał na wyprodukowanie 200 gram mieszanki ziołowej, której każdy gram był sprzedawany
za 25-15 zł, w
A szczerze to wolałem mieszanki ziołowe z JWH-210. Euforia taka sama ale nie było efektu psychodelicznego. :)
JWH-018 nie cierpiałem, wolałem MJ. :)
Tak zastawianie przedmiotów to sprawa soli do kąpieli. Silne psychodeliki wykazują wychwyt zwrotny, męczą psychicznie i człowiek raczej nie ma ochoty brać szybko następny raz.
Stymulanty to było największe zło:
Mefedron miał dużo większy potencjał uzależniający od amfetaminy.
MDPV powodowało straszliwe psychozy, porównywalne tylko z metaamfetaminą..
Nie.
Mogłem sobie zamówić towar z hurtowni od Vandera bez prowizji. Miałem namiary na wszystkich dostawców.
2. Procentowo ile kobiet przychodziło do danego sklepu?
około 20%. Często ładne i miłe laski.
3. Największa kwota jaką otrzymałeś jednorazowo za sprzedany towar?
Coś około 1200 zł za 20 gram soli z mefedronem. ;)
1.Matka wie, Że Ćpiesz?
Wie, że eksperymentowałem z marihuaną. Jednak nigdy nie zażywałem narkotyków
gooogle: astro lab, pierwszy wynik.
Musisz mieć 18 lat i wysłać skan dowodu.
Czym się aktualnie zajmujesz?
Wcześniej zrobiłem licencjat z socjologii, jednak w tym zawodzie nie ma żadnych perspektyw pracy.
Pracuję więc w sklepie komputerowym.
Planuje również zapisać się do studium farmaceutycznego i zdobyć jakiś prawdziwy zawód,
w którym znajdę pracę.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak, mieliśmy już po jakimś czasie opracowany gotowy system odpowiedzi:
- Jest coś taniej?
- A prześpisz się ze mną.
- Jest coś taniej?
- Jak kupisz tonę to przyczepa gratis.
- Jest coś taniej?
Tak, są tańsze produkty, polecam "magię" ( mieszanka ziołowa na bazie JWH-018 + AM-694) .
- Jest coś taniej?
- Tak, polecam nasz najtańszy produkt - zapałki klasyczne... 20 gr za 40 sztuk! Są naprawdę
Testowałem również na sobie.
Ogólnie przetestowałem 35 substancji na sobie. W 90% były jednak to psychodeliki,
których nasz sklep nie sprzedawał.
( 4-aco-dmt, 4-ho-met, 2c-e, 2c-d, LSA, 2c-c etc. )
Jednak dopalacze często były mieszanką kilku substancji.
Wybaczysz?
Na magicznemuchomory, możesz kupić, jeśli jesteś gotowy zaryzykować oskarżenie o przemyt.
( Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności. )
W Holandii możesz legalnie kupić szałwię. :)