"URz" to na chwilę obecną jeden z niewielu tygodników piszących jak naprawdę jest, nie koloryzowany szalbierczymi komentarzami na temat 'sukcesów' rządu, traktujący równo rząd i opozycję; oczywiście od razu oskarżony przez to o tzw. kaczyzm.
@marecek: moim zdaniem żadne tego typu czasopismo nie opisuje tego jak jest naprawdę. Żeby zbliżyć się do prawdy należałoby czytać wszystko i filtrować informacje przez własny bezstronny umysł.
Czy JKM był w SD? Jeżeli tak, to jaką działalność tam prowadził? Czy JKM popiera wolność osobistą rozumianą przez strajk? Czy JKM popiera lub popierał strzelanie do protestujących? W jaki sposób JKM utrzymuje się? Czy dostępne jest publicznie jego zeznanie podatkowe/majątkowe? Czy JKM uznający ciągłość systemów prawnych, nie jest w jego własnym rozumieniu występku karalnego tj sprawcą poważnego wykroczenia dotyczącego stabilności państwa z powodu aresztowania w trakcie trwania PRL? W jaki sposób
Nazwać, "Że" (wybaczcie, tak niegramatyczna pisownia mi nawet przez palce nie przechodzi) mainstreamem to jak nazwać prof. Miodka analfabetą.
Gazeta bardziej aspiruje do miana takiego Faktu tylko, że bardziej skupia się na zagadnieniach politycznych. Mam nadzieję, iż to nie jest jakiś wybieg z strony tego pisma by zjednać sobie fanów Korwina.
A co do samego JKM to nawet mnie cieszy jego udzielanie się. Mam wątpliwości co do brukowca w którym to robi
@FlaszGordon: To jest salon antysalonu. Ziemkiewiczyzna i inni intelektualiści pożal się ktokolwiek.
Polacy dzielili się na patriotów i kolaborantów. Napisał to... wieloletni kolaborant (wg jego własnej miary), który z zaciekłością neofity krytykuje poprzednio popierany ustrój i działania ludzi mu podobnych bez publicznej samokrytyki. W sumie to nie dziwne. Karierowicze z PZPR pierwsi krzyżem w kościele się kładli po zmianie ustroju.
@r3pr3z3nt: Właśnie przeczytałem wywiad, muszę powiedzieć, że nic nowego się nie dowiedziałem JKM powtarza te same regułki o Tureckim Kalifacie Meklemburgii itp. zmniejszeniu biurokracji, no i parę pytań dotyczyło narkotyków (dziennikarze dziwili się, jak to możliwe, że Korwin chce, aby za nie nie karano) dodatkowo parę niepotrzebnych pytań o jakiś obozach pracy, w których było więcej wolności niż w obecnych czasach.
Komentarze (200)
najlepsze
Wybaczcie, ale nie rozumiem, jak on może coś zmienić skoro sam twierdzi, że może dostać max. 15 % głosów ?
Masz rację, definicja legalna jest niepoważna : http://www.sejm.gov.pl/prawo/partiepol/partiepol.htm art 1
Zasada nr 1 dyskusji : nie wypowiadaj się w sprawach na temat których wiesz niewiele.
I studiujesz politologię? To pokazuje tylko jaki jest poziom kształcenia na wyższych uczelniach... żenujące.
Gazeta bardziej aspiruje do miana takiego Faktu tylko, że bardziej skupia się na zagadnieniach politycznych. Mam nadzieję, iż to nie jest jakiś wybieg z strony tego pisma by zjednać sobie fanów Korwina.
A co do samego JKM to nawet mnie cieszy jego udzielanie się. Mam wątpliwości co do brukowca w którym to robi
Polacy dzielili się na patriotów i kolaborantów. Napisał to... wieloletni kolaborant (wg jego własnej miary), który z zaciekłością neofity krytykuje poprzednio popierany ustrój i działania ludzi mu podobnych bez publicznej samokrytyki. W sumie to nie dziwne. Karierowicze z PZPR pierwsi krzyżem w kościele się kładli po zmianie ustroju.
http://goo.gl/WY7oy ciekawa opinia o buntowniku rolniku.