Coś widzę, że to powrót do korzeni techno tj. połączenie elektroniki z funkiem. Polecam zapoznać się z twórczością Juana Atkinsa (Cybotron, Model 500).
Ten program którego użył to Pure Data http://puredata.info/ , podobnie jak csound http://www.csounds.com/ są to świetne przykłady przydatności oprogramowania open source. Nie trzeba niczego klepać na nowo, można coś osiągnąć znacznie mniejszym kosztem. Można zrobić coś innowacyjnego nie posiadając olbrzymiego zaplecza laboratoryjnego i sztabu własnych programistów.
@niepokonany: mam podobne wrażenia. Pewnie można na tym sobie ustawić by grało coś zupełnie innego, może ktoś skopiuje jego instrument i zagra coś co daje się słuchać.
Komentarze (24)
najlepsze
Ale reszta bardzo ciekawa :)
Ten program którego użył to Pure Data http://puredata.info/ , podobnie jak csound http://www.csounds.com/ są to świetne przykłady przydatności oprogramowania open source. Nie trzeba niczego klepać na nowo, można coś osiągnąć znacznie mniejszym kosztem. Można zrobić coś innowacyjnego nie posiadając olbrzymiego zaplecza laboratoryjnego i sztabu własnych programistów.
http://www.youtube.com/watch?v=w7VT4lLQjlU