Zeby rozwiac watpliwosci - w wykopie nie chodzi o to, ze format jpeg "zepsul" zdjecie. Po prostu format RAW czesto pozwala na uratowanie zdjecia, ktore jest np. za ciemne.
rawy nie sa 10 razy wieksze, u mnie zaledwie 3 razy wieksze.
@Hellbike: mozemy nie miec na to czasu (kiedy nagle pojawia sie chwila warta sfotografowania, uciekajaca po chwili)
Najprostszym rozwiązaniem byłyby 2 spusty migawki. Naciskasz spust A i zdjęcie kompresuje się do jpg, a po naciśnięciu spustu B kompresuje się do RAW, bo na przykład pod słońce atakował Cię lew i nie byłeś pewny czy dobrze czas naświetlania i balans ustawiłeś :)
RAW to taki analogowy negatyw, można z nim potem zrobić wszystko. Fakt, że zajmuje ponad 10x więcej miejsca niż JPG. Ale chyba warto fotografować w tym formacie jak widać ze zdjęcia powyżej. Trzeba się tylko wyposażyć w pojemna kartę i co ważne - taką, która zapisuje dany przynajmniej 15MB/s.
A poza tym podpis pod wykopem jest błędny. Co ma do tego kompresja? Na obrazku są dwa zdjęcia: JPG i RAW. Chodzi o
@Emtebe: nie mozna edytowac czasu naswietlania czy wielkosci przyslony dla danego zdjecia po wykonaniu tego zdjecia - jest to fizycznie niemozliwe. Pozdroze w czasie nie istnieja ;)
@kermitsl: Wiem, wiem. Źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że po zrobieniu zdjęcia w RAW, możemy edytować jego rozmaite parametry. Gdy wyjdzie niedoświetlone lub prześwietlone, możemy to naprawić.
Fakt, wiele razy zdarzyło mi się zmarnować potencjalnie dobre zdjęcie przez to, że nie zrobiłem go w RAWie :-)
Jaki jest więc najlepszy sposób? Zapis RAW+JPEG! Wiele aparatów oferuje taką możliwość.
Przy oferowanych obecnie na rynku kartach pamięci, takie coś nie jest problemem. Karta 16GB SDHC class 10 zapis/odczyt 30/30 kosztuje obecnie mniej niż 150 złotych (SanDisk Extreme).
@Rublow: ja sie nie znam generalnie, ale nie jest przypadkiem tak ze RAW jest lepszy we wszystkim oprocz wielkosci pliku w stosunku do jpg?
jezeli tak to po jaka cholere rejestrowac RAW+jpg, robimy jedno zdjecie, zajmuje wiecej miejsca niz sam RAW, generalnie JPG nadaje sie do dupy i bedziemy pracowali na RAW
a) w linku z wykopu wygląda to sztucznie, ale RAWy pozwalają na ogromną poprawę wyglądu zdjęcia zrobionego w trudnym świetle przy zachowaniu naturalności.
DLA TYCH CO BOJĄ SIĘ RAWÓW: zdradzam swoją technologie rawową:
Fast Stone image Viver - bardzo szybka przeglądarka do rawów. Duze rawy pyka jak jpegi. Pokazuje zdjęcia bez podciągania , tak jak robi to Lightroom
Lightroom - Bardzo dobre narzedzie do obrobki rawów. Robi to wirtualnie. Tzn co bysmy nnie pozmieniali w kazdej chwilimozna zrobic reset i jest wersja oryginalna. Genialność programu polega na tym ze mozna obrobic dziesiatki zdjec bardzo szybko
TYLKO RAW!. Ustawiamy tylko ogolnie parametr przyslona/czas i ostrosc. Reszte robimy ustawien robimy na kompie podczas postrpodrdukcji zdjęcia. Wiekszosć funkcji w aparacie jest mi zbędna. NIe uzywam bo po co.
Dla mnie osoby ktore kupują lustrzanki, po to zeby miec lepsze foty i robią na jpegach to ostatnie pacany porownywalne z tymi co audi a6 rozwożą ziemniaki... przeciez mozna to robić zwyklym żukiem.
Popieram, tylko RAW! A teraz moje uzasadnienie dlaczego:
-Zapisując zdjęcie w formacie RAW dysponujemy znacznie większą dynamiką totalną, w zależności od aparatu jest to 12-14 bitów, w porównaniu z 8 bitów w JPEG jest to dużo i gdy trzeba np. wyciągnąć cienie to jest z czego. Mając JPEG-a jest już pozamiatane.
-Demozaikowanie. Najczęściej pomijane zagadnienie aczkolwiek bardzo ważne, moim zdaniem najważniejsze. Przypominam że matryca aparatu o układzie pixli Bayera (z zwyjątkiem Foveon-ów Sigmy) jest tak skonstruowana że np. mając 8 mpix tak na prawdę mamy 4 mpix zielonych, 2 mpix czerwonych i 2 mpix niebieskich. Czyli każdy z pixeli jest monochromatyczny (R,G,B) i układ pixeli na matrycy jest taki: RGRBRGRB ... W JPG-u każdy pixel to trzy składowe R,G,B. Skąd je wziąć mając taki dziwny układ jak na matrycy (Bayerowskiej)? Ano interpolując. A to jest kosztowne obliczeniowo, więc aparat robi to szybko a więc byle jak, ze stratą dla ostrości. Jeśli ktoś nie wierzy radzę porównać w detalach jpeg z puszki i jpeg wywołany z RAW-a.
Komentarze (167)
najlepsze
Zeby rozwiac watpliwosci - w wykopie nie chodzi o to, ze format jpeg "zepsul" zdjecie. Po prostu format RAW czesto pozwala na uratowanie zdjecia, ktore jest np. za ciemne.
rawy nie sa 10 razy wieksze, u mnie zaledwie 3 razy wieksze.
"ktos
Najprostszym rozwiązaniem byłyby 2 spusty migawki. Naciskasz spust A i zdjęcie kompresuje się do jpg, a po naciśnięciu spustu B kompresuje się do RAW, bo na przykład pod słońce atakował Cię lew i nie byłeś pewny czy dobrze czas naświetlania i balans ustawiłeś :)
(zdjęcie zrobił twórca "znaleziska" na reddicie - myślę że wzmianka o źródle się mu należy)
A poza tym podpis pod wykopem jest błędny. Co ma do tego kompresja? Na obrazku są dwa zdjęcia: JPG i RAW. Chodzi o
Jaki jest więc najlepszy sposób? Zapis RAW+JPEG! Wiele aparatów oferuje taką możliwość.
Przy oferowanych obecnie na rynku kartach pamięci, takie coś nie jest problemem. Karta 16GB SDHC class 10 zapis/odczyt 30/30 kosztuje obecnie mniej niż 150 złotych (SanDisk Extreme).
jezeli tak to po jaka cholere rejestrowac RAW+jpg, robimy jedno zdjecie, zajmuje wiecej miejsca niz sam RAW, generalnie JPG nadaje sie do dupy i bedziemy pracowali na RAW
b) na jpg też idzie takie coś zrobić.
c) IMHO RAWy są nie do przecenia jeśli chodzi o ustalanie dobrego balansu bieli.
d)
a) w linku z wykopu wygląda to sztucznie, ale RAWy pozwalają na ogromną poprawę wyglądu zdjęcia zrobionego w trudnym świetle przy zachowaniu naturalności.
b) nie, nie
Zwracam honor, moje próby z HDR'em robiłem z trzech łączony jotpegów z krokiem 0,5EV
fujifilm nazwaly sobie rawy rafami.
:]
Fast Stone image Viver - bardzo szybka przeglądarka do rawów. Duze rawy pyka jak jpegi. Pokazuje zdjęcia bez podciągania , tak jak robi to Lightroom
Lightroom - Bardzo dobre narzedzie do obrobki rawów. Robi to wirtualnie. Tzn co bysmy nnie pozmieniali w kazdej chwilimozna zrobic reset i jest wersja oryginalna. Genialność programu polega na tym ze mozna obrobic dziesiatki zdjec bardzo szybko
Dla mnie osoby ktore kupują lustrzanki, po to zeby miec lepsze foty i robią na jpegach to ostatnie pacany porownywalne z tymi co audi a6 rozwożą ziemniaki... przeciez mozna to robić zwyklym żukiem.
Pracuje na rawach od 7 lat i tak jak
:D:D:D:D:D:D
Kolejny Wielki Pan Fotograf, który na co dzień zajmuje się robieniem zdjęć tablicom testowym i oglądaniu ich w powiększeniu 100%.
-Zapisując zdjęcie w formacie RAW dysponujemy znacznie większą dynamiką totalną, w zależności od aparatu jest to 12-14 bitów, w porównaniu z 8 bitów w JPEG jest to dużo i gdy trzeba np. wyciągnąć cienie to jest z czego. Mając JPEG-a jest już pozamiatane.
-Demozaikowanie. Najczęściej pomijane zagadnienie aczkolwiek bardzo ważne, moim zdaniem najważniejsze. Przypominam że matryca aparatu o układzie pixli Bayera (z zwyjątkiem Foveon-ów Sigmy) jest tak skonstruowana że np. mając 8 mpix tak na prawdę mamy 4 mpix zielonych, 2 mpix czerwonych i 2 mpix niebieskich. Czyli każdy z pixeli jest monochromatyczny (R,G,B) i układ pixeli na matrycy jest taki: RGRBRGRB ... W JPG-u każdy pixel to trzy składowe R,G,B. Skąd je wziąć mając taki dziwny układ jak na matrycy (Bayerowskiej)? Ano interpolując. A to jest kosztowne obliczeniowo, więc aparat robi to szybko a więc byle jak, ze stratą dla ostrości. Jeśli ktoś nie wierzy radzę porównać w detalach jpeg z puszki i jpeg wywołany z RAW-a.
-Balans