@Sirion: Nie takie do końca zajebiste. Wada jest taka, że włączony dysk twardy musisz traktować jak 3litry nitrogliceryny w kieszeni. Nie rób wstrząsów inaczej będzie wielka strata.
Inną zajebistą rzeczą w dyskach jest zdolność do regeneracji, w pewnym stopniu sam siebie potrafi naprawić. Nie będę już tłumaczył mechanizmów, ale dysk m.in. w określonych odstępach robi skan powierzchni i szuka słabych punktów. Jeśli jest już naprawdę źle, przeadresowuje LBA w inne zapasowe
@Sirion: I ta precyzja wykonania, to wszystko porusza się właściwie na samej granicy - najmniejsze nierówności mogą prowadzić do uszkodzenia. A w dyskach SSD? Kawałek pamięci flash i nic poza tym :(
Wszystko fajnie tylko że tak działy dyski kiedyś dawno temu.
Indukcji magnetycznej (czyli głowic z cewką w których namagnesowany nośnik wzbudza prąd) nie wykorzystuje się do odczytu danych od czasu gdy zaczęto robić dyski o pojemnościach przekraczających 1GB na talerz (czyli od już dość dawna), obecnie wykorzystuje się tunelowy efekt magnetooporowy (GMR)
Co więcej w najnowszych dyskach (ponad 500GB) to już nawet nośnik jest magnesowany inaczej (domeny magnetyczne są pionowo a nie
Zgooglowałem ten termin, ale wyskoczyło sporo prezentacji i w ogóle poważnych prac, tak więc po prostu krótko spytam - czy ten efekt tunelowy sprawia, że odległość między głowicą czy innym czytnikiem jest większa i drgania nie mogą tak łatwo uszkodzić dysku? Pytam w związku z moim komentarzem kilka poziomów wyżej ;)
Przepraszam, że trochę nie na temat, ale Youtube ostatnio tak ssie końską pałę, że nie da się obejrzeć żadnego filmiku bez przerw, mimo, że pasek pokazuje zbuforowane dane daleko poza tym co właśnie oglądam.
@FlaszGordon: to nie jest takie złe, że słyszy działanie dysku, dzięki temu nie musi zerkać na diodkę aby stwierdzić, że dysk pracuje ;)
@POSTER: precyzja nie ma nic do tego, szybka zmiana kierunków przesuwanie głowicy razem z ciężkim ramieniem powoduje drgania konstrukcji do której jest zamocowane ramię, a drgania = dźwięk.
Aby było ciszej można wolniej przesuwać głowicą, ale to oznacza dłuższe oczekiwanie na dostęp do danych, założyć grubszą obudowę
Geniusz inżynierski. Mój pierwszy PC kilkanaście lat temu miał dysk WD Caviar 1.2 Gb. Niedawno kupiłem dysk tej samej firmy o pojemności 2000 Gb za jakieś 200 zł. Ciekawe co to będzie za kolejne kilkanaście :) Stay tunned.
Może i cudo inżynierii, ale najsłabsze ogniwo komputera. Najbardziej zawodne. Dodatkowo producenci dysków przeciwieństwie do producentów innych podzespołów nie rywalizują między sobą, dają marny produkt użytkownikom.
Komentarze (98)
najlepsze
Inną zajebistą rzeczą w dyskach jest zdolność do regeneracji, w pewnym stopniu sam siebie potrafi naprawić. Nie będę już tłumaczył mechanizmów, ale dysk m.in. w określonych odstępach robi skan powierzchni i szuka słabych punktów. Jeśli jest już naprawdę źle, przeadresowuje LBA w inne zapasowe
Indukcji magnetycznej (czyli głowic z cewką w których namagnesowany nośnik wzbudza prąd) nie wykorzystuje się do odczytu danych od czasu gdy zaczęto robić dyski o pojemnościach przekraczających 1GB na talerz (czyli od już dość dawna), obecnie wykorzystuje się tunelowy efekt magnetooporowy (GMR)
Co więcej w najnowszych dyskach (ponad 500GB) to już nawet nośnik jest magnesowany inaczej (domeny magnetyczne są pionowo a nie
Zgooglowałem ten termin, ale wyskoczyło sporo prezentacji i w ogóle poważnych prac, tak więc po prostu krótko spytam - czy ten efekt tunelowy sprawia, że odległość między głowicą czy innym czytnikiem jest większa i drgania nie mogą tak łatwo uszkodzić dysku? Pytam w związku z moim komentarzem kilka poziomów wyżej ;)
artykuł z wiki: http://en.wikipedia.org/wiki/Perpendicular_recording
oraz piosenka od hitachi: http://www.youtube.com/watch?v=xb_PyKuI7II&feature=player_embedded
wrzucałem ją dawno temu na wykop na wykop, ale nie weszło.
tl;dr: często mi staje.
To chyba przez te oczy.
@POSTER: precyzja nie ma nic do tego, szybka zmiana kierunków przesuwanie głowicy razem z ciężkim ramieniem powoduje drgania konstrukcji do której jest zamocowane ramię, a drgania = dźwięk.
Aby było ciszej można wolniej przesuwać głowicą, ale to oznacza dłuższe oczekiwanie na dostęp do danych, założyć grubszą obudowę