Obrzydliwe zachowanie fundacji DIOZ - ukradł kota starszemu człowiekowi
Najpierw zabierają człowiekowi psa, szkalując biedaka, a potem Konrad z DIOZ bezczelnie i bez słowa kradnie kota

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 119
- Odpowiedz
Najpierw zabierają człowiekowi psa, szkalując biedaka, a potem Konrad z DIOZ bezczelnie i bez słowa kradnie kota
Komentarze (119)
najlepsze
@fizzly: absolutnie nie. Tam chodzi o pieniądze i to niemałe. Zwierzęta są dopiero na szarym końcu. Fundacje nawzajem sobie podrzucają kłody pod nogi, żeby tylko dostać więcej kasy. Skrajnie zepsute środowisko, nastawione na zysk z krzywdy zwierząt.
Mają fantastyczny wytrych prawny który czyni ich całkowicie bezkarnymi.
@misstrant: z wlamaniem - pozbawienie wolności od roku do 10 lat
Do tego, wszystkie pieniądze ze spraw sądowych w związku "znęcaniem" się nad zwierzętami będą trafiać do takich lokalnych organizacji xD
"znęcanie" zostało rozszerzone do takiego stopnia, ze jak zostawicie psa na smyczy przed sklepem to będą mogli legalnie porwać ci psa.
Teraz tylko w kwestii wyobraźni zostaje do jakich nadużyć będą
źródło: dioz
PobierzNiech zainteresowani sprawdzą sobie ich sprawozdanie finansowe, w gre wchodzą sumy większe niż w przypadku warszawskiego zoo
@FrauWolf: nie chcę bronić typa, ale jestem trochę uczulony na pisanie "ma masę spraw sądowych". Każdy może mieć masę spraw sądowych. Wystarczy komuś podpaść. Znaczenie ma jednak to, jak te sprawy się zakończyły. Jak widzę, że ktoś pisze o kimś "ma masę spraw sądowych" to podświadomie czuję, że ktoś chce mnie zmanipulować. A wierzę, że jesteśmy ponad to.