Fame MMA ponownie znalazło się w centrum kontrowersji po ostatniej gali, która przyniosła wiele pytań dotyczących etyki i bezpieczeństwa zawodników. Federacja, znana ze swojego kontrowersyjnego podejścia do promowania walk, tym razem przekroczyła kolejną granicę.
Bonusy za patologiczne zachowania
Federacja Fame MMA od dawna jest krytykowana za promowanie patologicznych zachowań wśród swoich zawodników. Oferując bonusy za obrażanie przeciwników oraz za wszelkie inne kontrowersyjne zachowania, organizatorzy zachęcają do konfliktów poza sportowych. Widzowie są świadkami nie tylko sportowych zmagań, ale także spektakli pełnych wyzwisk i prowokacji, co ma przyciągać uwagę i zwiększać oglądalność.
Brak wynagrodzenia dla Natana Marconia
Jednym z najnowszych przykładów takiej polityki jest sytuacja Natana Marconia. Po zakończonej walce, Marcoń dowiedział się, że nie otrzyma wynagrodzenia za swoje wystąpienie. Powód? Obrażanie rodziny przeciwnika. Mało tego, Natan dowiedział o decyzji dopiero po walce, federacja pewnie obawiała się, że sam Natan nie wyjdzie do walki gdy się o tym dowie. Federacja ogłosiła również, że Natan już nie zawalczy w Fame ani w żadnej innej federacji. Oznacza to, że Natan jest kolejną ofiarą niewolniczej umowy Fame MMA. Decyzja ta wywołała ogromne kontrowersje, zwłaszcza że federacja sama wcześniej zachęcała zawodników do kontrowersyjnych zachowań, oferując za nie dodatkowe bonusy. Kilka gal wcześniej inny zawodnik, Adrian Polak za pomówienie publiczne innego zawodnika „oficjalnie” miał otrzymać karę której nigdy nie otrzymał. Inny zawodnik przyznał się, że federacja wypłaca nagrodę dla „największego zadymiarza” i inne bonusy z tym związane.
Nielegalne ciosy i zamieszki w oktagonie
Podczas tej samej walki, przeciwnik Marconia, Denis, kilkukrotnie kopnął go nielegalnie w głowę. Zamiast natychmiastowej interwencji sędziów i przerwania walki, incydent ten doprowadził do jeszcze większego chaosu. Po nielegalnych ciosach, narożnik Denisa wbiegł do oktagonu, aby pobić zarówno Adriana Ciosa, jak i Natana Marconia. Sceny te były zarówno niebezpieczne, jak i szokujące, pokazując brak kontroli ze strony organizatorów.
Reakcje i konsekwencje
Reakcje na te wydarzenia były natychmiastowe i zdecydowane. Wielu fanów i ekspertów sportowych wyraziło swoje oburzenie w mediach społecznościowych, krytykując federację za brak profesjonalizmu i promowanie patologicznych zachowań. Pojawiły się także głosy, że takie incydenty mogą mieć negatywny wpływ na młodych fanów, którzy mogą brać przykład z zawodników.
Nie wiadomo jeszcze, jakie konsekwencje będą miały te wydarzenia dla przyszłości Fame MMA. Oferowanie bonusów za kontrowersyjne zachowania i brak reakcji na nielegalne ciosy to droga, która może prowadzić do poważnych problemów w przyszłości.
Komentarze (120)
najlepsze
https://x.com/Kuba77l/status/1842319445026554275
Komentarz usunięty przez moderatora
straszne....ok, zakop